Czy AI może mówić jak pani Doubtfire? Matthew Lawrence chce wskrzesić głos Robina Williamsa

Matthew Lawrence był serialowym synem Robina Williamsa w filmie Pani Doubtfire. Teraz chce, żeby kultowy głos jego kolegi z planu wykorzystać w dobrym celu.

Autopromocja

Matthew Lawrence był serialowym synem Robina Williamsa w filmie Pani Doubtfire. Teraz chce, żeby kultowy głos jego kolegi z planu wykorzystać w dobrym celu.

Reklama

Marta Babadag 3 godz. temu

Tagi: sztuczna inteligencja

Marta Babadag 3 godz. temu

Tagi: sztuczna inteligencja

fot. YouTube.com/TELL+ViSiON

Reklama

Matthew Lawrence powiedział magazynowi Entertainment Weekly:

Bardzo bym chciał – oczywiście teraz, z szacunkiem i akceptacją jego rodziny – ale chciałbym zrobić coś naprawdę wyjątkowego z jego głosem, ponieważ wiem, że dla pokolenia ten głos jest po prostu kultowy. Nie chodzi tylko o to, że go znałem i z nim pracowałem, więc ten głos siedzi w mojej głowie – on siedzi w głowach wszystkich. I byłoby super.

Matthew Lawrence w komedii z 1993 roku grał jedno z dzieci niańczonych przez tytułową panią Doubtfire, w której rolę wcielił się Williams. Obecnie 45-letni aktor chciałby zrobić coś naprawdę wyjątkowego z głosem nieżyjącego już komika. Robin Williams popełnił samobójstwo w wieku 63 lat w 2014 roku.

Robin Williams głosem AI

Pomysł zrodził się w głowie Lawrence'a po obejrzeniu jednej ze starych reklam Williamsa, w której dostrzegł pewne interesujące analogie do współczesności:

To trochę jak bardzo współczesne, nowoczesne, niemal jak zapowiedź tego, co dzieje się w reklamach, w których grał, gdzie był tym komputerowym lektorem. Utkwiło mi to w pamięci na zawsze. Potem, po jego śmierci, kiedy pojawiła się sztuczna inteligencja, pomyślałem sobie: "Kurcze, on musi być głosem sztucznej inteligencji. Musi być głosem w czymś". Więc tak, bardzo bym chciał to zrobić.

Zastosowania sztucznej inteligencji są potencjalnie nieograniczone, w tym możliwość, by Williams stał się na przykład pomocnym głosem podającym wskazówki dojazdu w telefonach. Według Lawrence'a:

To byłby Robin! To byłoby super. Mówię wam.

W kwietniowej rozmowie z Entertainment Weekly Matthew Lawrence wspominał Robina Williamsa:

On naprawdę uchwycił to, czym dla mnie jest bycie prawdziwym artystą, w tym sensie, że on sam – a pracowałem z wieloma wspaniałymi ludźmi – był zdecydowanie najgenialniejszym artystą, z jakim kiedykolwiek miałem do czynienia. Miał też współczucie, miał pokorę, a także problemy, z którymi się zmagał.

Przypomnijmy jak mówiła Pani Doubtfire:

Jeśli zmagasz się z trudnościami, Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym prowadzi całodobowy, dostępny przez 7 dni w tygodniu telefon zaufania: 800 70 2222.

Źródło: ew.com

Reklama