fot. Netflix

Wygląda na to, że serial Stranger Things uratował życie terapeucie, Jasonowi Piquettowi. Mężczyzna zaczął się topić w basenie ogrodowym w obecności jednego ze swoich młodych pacjentów, Austena MacMillana. Do zdarzenia doszło w domu chłopca w Palm Beach County na Florydzie. 12-latek twierdzi, że był w stanie udzielić swojemu terapeucie pierwszej pomocy, dzięki obejrzeniu jednego z odcinków Stranger Things.

Stranger Things: 12-latek uratował życie dzięki scenie z serialu

Akcja ratunkowa przeprowadzona przez  12-letniego Austena MacMillana poruszyła zagraniczne portale. Chłopiec przyznał, że uratował swojego terapeutę dzięki serialowi Stranger Things w wywiadzie dla ABC News. Austen MacMillan wyciągnął swojego terapeutę z basenu i od razu zadzwonił po karetkę, po czym zaczął udzielać mu pierwszej pomocy.

Zobacz także:

-

Stranger Things: David Harbour o dorastaniu młodych aktorów na planie. Jak to wspomina?

-

Stranger Things: kobieta była przekonana, że romansuje z nią Billy Hargrove. Rzeczywistość była inna

Ojciec 12-latka, Andrew MacMillan, który akurat wrócił z zakupów, kiedy Jason Piquett zaczął się topić, również opowiedział ABC News o zdarzeniu:

Jason Piquett nie ukrywa, że jest bardzo wdzięczny 12-latkowi za uratowanie jego życia:

Austen MacMillan najprawdopodobniej odniósł się do sceny z 8. odcinka 1. sezonu Stranger Things, w której Joyce (Winona Ryder) i Hopper (David Harbour) znajdują Willa (Noah Schnapp) po Drugiej Stronie i zdają sobie sprawę, że ten umiera. W scenie Hopper mówi Joyce, w jaki sposób powinna udzielić swojemu synowi pierwszej pomocy, aby uratować mu życie. 

Akcja ratunkowa Austena MacMillana została zarejestrowana na monitoringu w jego domu. Nagranie możecie zobaczyć poniżej:

Stranger Things - Hopper i Joyce ratują życie Willa: scena