Babilon - recenzja gry planszowej
Data premiery w Polsce: 11 września 2025Babilon to prosta w zasadach i ładna gra planszowa, która świetnie nada się na rodzinną rozrywkę.

Wiszące ogrody Semiramidy były w starożytnym Babilonie uznawane za jeden z siedmiu cudów świata. Teraz możemy wcielić się w ich projektantów i budowniczych, by na swój sposób odtworzyć je na planszy.
Gra Babilon jest przeznaczona dla 2–4 graczy. Zadaniem każdego z nich jest zbudowanie własnego, możliwe urozmaiconego i wielopoziomowego ogrodu. Wygrywa oczywiście ten, kto zdobędzie najwięcej punktów – a przy wielu różnych sposobach ich zdobywania, do samego końca nie wiemy, kto okaże się najbardziej uzdolnionym architektem.
Zasady Babilonu są pozornie banalne. Na początku rundy bierze się z dostępnej puli zwanej Kamieniołomem kafelek tarasu, otrzymuje się przynależące mu (zależne od położenia względem innych kafelków) filary i następnie – jeśli to możliwe – buduje się taras. Na koniec na danym kafelku stawia się dekoracje, zgodnie z symbolami ich zasadami. I to w zasadzie koniec – jest jeszcze parę drobnych zasad i modyfikatorów, ale opanowanie wszystkiego zajmuje pięć minut.
Czy jest to więc gra banalna? Wręcz przeciwnie. Dobór tarasu ma duże znaczenie, a jego umiejscowienie jeszcze większe. Dekoracje buduje się przeważnie na dwóch tarasach, ale na różnych zasadach. Na przykład fontanny stawia się na dwóch sąsiadujących, jeśli ich symbole graniczą ze sobą, a schody wymagają – co logiczne – symboli na dwóch różnych poziomach. A im wyżej coś zbudujemy, tym lepiej!
Babilon zapewnia umysłową gimnastykę i świetnie wygląda. Z przyjemnością patrzy się, jak wiszące ogrody pną się w górę. Podoba mi się połączenie kolorowych, kartonowych tarasów i mnóstwa plastikowych elementów składających się na filary i dekoracje. A do tego gra wymaga czasem nieco zręczności, gdy chcemy umiejscowić jakieś elementy w gąszczu pomiędzy wcześniej zbudowanymi.
Do gry dołączony jest także zestaw kart promocyjnych, które wprowadzają dodatkowy sposób zdobywania punktów – rozkłada się je wokół planszetki i punktuje za rząd i kolumnę, na której jest dekoracja odpowiadająca symbolowi na karcie. To niby niewiele wnoszące urozmaicenie, ale potrafi przeważyć o zwycięstwie, a też zmusza do większego kombinowania w doborze i układaniu kolejnych tarasów.
Babilon naprawdę dobrze wygląda, łączy prostotę zasad z koniecznością planowania i kombinowania, korzystania z okazji, ale też czasem powstrzymania się, by zgromadzić surowce i poczekać na lepszą okazję. Gra jest szybka (partia trwa około 45 minut), rozgrywka dynamiczna, a efekt satysfakcjonujący.
Poznaj recenzenta
Tymoteusz Wronka


naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1987, kończy 38 lat
ur. 1949, kończy 76 lat
ur. 1987, kończy 38 lat
ur. 1977, kończy 48 lat
ur. 1970, kończy 55 lat

