Bękarty z Południa #2. Na boisku – recenzja
Data premiery w Polsce: 6 lipca 2016Na boisku to druga część brutalnej historii pt. Bękarty z Południa. Tym razem z mocno zaakcentowanym wątkiem futbolu amerykańskiego.
Na boisku to druga część brutalnej historii pt. Bękarty z Południa. Tym razem z mocno zaakcentowanym wątkiem futbolu amerykańskiego.
Pierwsza część Bękartów z Południa, czyli Southern Bastards: Here Was a Man, zakończyła się brutalnym zabójstwem przeprowadzonym przez trenera miejscowej drużyny futbolowej i zarazem szarej eminencji hrabstwa Craw. Spodziewać by się można było, że wątek ten zostanie pociągnięty – czy to za sprawą córki zmarłego, czy dochodzenia w sprawie mordu. Tymczasem scenarzysta Jason Aaron postanowił zaskoczyć czytelników i zbudować drugi tom Bękartów głównie z retrospekcji, choć znalazła się i odrobina miejsca dla teraźniejszości. Southern Bastards: Gridiron to opowieść o tym, w jaki sposób Euless Boss stał się tym, kim jest obecnie.
W ogólnych ramach jest to wręcz archetypiczna opowieść o młodzieńcu wywodzącym się z tak zwanego złego domu, pomiatanym przez rówieśników i dorosłych, ale jednocześnie posiadającym wielką pasję i marzenie: zagranie w lokalnej drużynie futbolu amerykańskiego. Nie jest to łatwe, los i warunki fizyczne mu przeszkadzają, ale dzięki samozaparciu i poradom niewidomego mentora zbliża się do sukcesu.
W tym tomie również nie zabraknie brutalnych i krwawych scen, które tak dobrze współgrały z klimatem amerykańskiego Południa w pierwszej części. Również jak w Był to facet, co się zowie mamy tu do czynienia z historią jednego człowieka, który żyje w cieniu swego ojca i przeszłości. O ile jednak Earl Tubb finalnie kroczy drogą ojca (choć niekoniecznie identycznie zinterpretowaną), to Euless Boss pragnie wytyczyć własną ścieżkę, czego symptomatycznym świadectwem jest scena z drugiej połowy komiksu. Zresztą znaczących momentów – obowiązkowo okraszonych krwią – jest w tym albumie znacznie więcej.
Na boisku to przede wszystkim opowieść o przemianie, w której pasja przeradza się w chorą obsesję, a rosnąca ambicja podlana zgorzknieniem skutkuje dążeniem do celu po trupach. I to dosłownie. To mocna historia, oczywiście nieco wyolbrzymiona, ale mająca dość uniwersalną wymowę.
Istotnym elementem tego albumu jest futbol amerykański – gra zespołowa w Polsce nieszczególnie znana, acz od kilku lat zyskująca na popularności. Kryje się za nią jedyna wada komiksu: czytelnik nieznający reguł, pozycji i charakterystyki tej gry miejscami poczuje się zagubiony za sprawą hasłowych wypowiedzi bohaterów. Zresztą nawet fani futbolu mogą odczuć konfuzję, bo utarło się stosowanie nazw anglojęzycznych, a w Na boisku wszystkie zostały przetłumaczone – chyba zresztą nie zawsze dokładnie oddając naturę gry.
Jeśli lubicie twórczość Jasona Aarona niezwiązaną z superbohaterskimi przygodami, to i tą historią się nie rozczarujecie. Zresztą czytelników pierwszych Bękartów z pewnością do lektury nie trzeba zachęcać. Na boisku to tak samo mocna i bezkompromisowa opowieść, której atutem są także świetnie oddające klimat grafiki Jasona Latoura.
Źródło: fot. Mucha Comics
Poznaj recenzenta
Tymoteusz WronkaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat