„Brooklyn 9-9”: sezon 2, odcinek 8 i 9 – recenzja
Z Brooklyn 9-9 jest z reguły tak, że sama główna obsada potrafi bez problemu rozśmieszać nas przez cały seans, ale gdy wspomaga ich znana gwiazda w gościnnym występie, to wiemy, że należy spodziewać się czegoś jeszcze lepszego.
Z Brooklyn 9-9 jest z reguły tak, że sama główna obsada potrafi bez problemu rozśmieszać nas przez cały seans, ale gdy wspomaga ich znana gwiazda w gościnnym występie, to wiemy, że należy spodziewać się czegoś jeszcze lepszego.
Brooklyn 9-9 ("Brooklyn Nine-Nine") jest nadal niesamowicie zabawne i nie ma zamiaru przestać. W "USPIS" naszą ekipę wspomógł Ed Helms (Kac Vegas), który grał postać zwącą się Jack Danger (czyt. donger), a my śledziliśmy systematycznie rozwijającą się historię jednostki do walki z narkotykami, którą dowodzi Rosa. Helms był znakomity w roli listonosza w garniturze, a Andy Samberg bardzo dobrze radził sobie u jego boku.
W 8. epizodzie znalazł się czas jeszcze dla jednego wątku i być może nawet śmieszniejszego. Amy próbująca rzucić palenie to istny majstersztyk! Jej sprzeciwienie się rozkazowi Holta czy medytacja z Giną to momenty absolutnie rozbrajające. Nie zapominajmy też o świetnej sekwencji rozpoczynającej odcinek i genialnym planie Scully’ego oraz Hitchcocka. Wkręcenie reszty policjantów w fałszywe urodziny wyszło rewelacyjnie, a najlepszy znów był oczywiście pan kapitan ("Stolicą Ekwadoru jest Quito").
[video-browser playlist="632736" suggest=""]
"The Road Trip" było jeszcze lepsze. Powraca wątek miłosny i wiemy już, że uczucia Jake’a do Amy są odwzajemnione. Pośrodku stoi jednak poważna przeszkoda, którą jest Sophia (Eva Longoria). Aktorka znów pokazuje komediowy talent, a w scenie kolacji przypomniała sobie czasy wcielania się w Gabrielle Solis - cała sekwencja była bardzo w klimacie Gotowych na wszystko. Zdecydowanie dał radę również "Pokój 1000 lalek" i przerażenie Jake’a na widok masy kukiełek.
Bardzo dobrze oglądało się także Boyle’a dającego kulinarną lekcję Holtowi, a tej historii należałoby też przypisać najlepszy dowcip odcinka. Jasne, trzeba by mieć najpierw za sobą seans Amadeusza Milosa Formana, ale słowa: "Teraz wiem, co czuł Salieri", które wypowiedział fajtłapowaty detektyw, rozłożyły mnie całkowicie na łopatki. System jednak niszczy przeziębiona Rosa, a twórcy znaleźli wreszcie znakomity sposób, aby rozruszać nieco tę bohaterkę. Obyśmy mogli zobaczyć kiedyś więcej nadpobudliwej Diaz na mocnych lekach.
Czytaj również: "Brooklyn 9-9" – podwójna randka Jake’a i Amy
Brooklyn 9-9 znów pozwala zapomnieć na 20 minut o całym świecie i dostarcza wyśmienitej rozrywki. Nic nie wskazuje na to, aby miało się to w najbliższej przyszłości zmienić. Raz jeszcze poproszę o 6 sezonów i film! Oby się ziściło.
Poznaj recenzenta
Oskar RogalskiDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat