„Chichot Losu” – oceniamy nowy serial
Niedawno TVP wyemitowała nowy serial pt. "Chichot losu", który zainteresował nas osobą twórcy i reżysera - Macieja Dejczera. Dejczer znany z filmu "Bandyta" czy z dobrych "Oficerów" jest twórcą, którego seriale zawsze są warte uwagi. Jak jest tym razem?
Niedawno TVP wyemitowała nowy serial pt. "Chichot losu", który zainteresował nas osobą twórcy i reżysera - Macieja Dejczera. Dejczer znany z filmu "Bandyta" czy z dobrych "Oficerów" jest twórcą, którego seriale zawsze są warte uwagi. Jak jest tym razem?
[image-browser playlist="" suggest=""]
(fot. materiały prasowe)
Serial powstał na podstawie powieści Hanki Lemańskiej i opowiada o ambitnej pani psycholog, która robi karierę w dużej firmie i prowadzi bardzo wygodne życie. Z dnia na dzień jej sytuacja zmienia się diametralnie, gdy godzi się zaopiekować przez kilka dni dziećmi Elżbiety.
Od pierwszej minuty pilota, aż do ostatniej drugiego odcinka widać tutaj sprawną rękę Dejczera. Chociaż jest to serial obyczajowy, akcję poprowadzono tak, że nie nudzi ona widza. Najpierw spokojnie poznajemy bohaterkę, fabuła rozwija się się powoli, a w tym samym czasie mamy mroczną stronę serialu związaną z postacią Elżbiety. W relacjach pani psycholog z dziećmi, którymi się opiekuje jest dużo humoru rozluźniający nieco ton serialu. Za zdjęcia zaś odpowiada Jarosław Żamojda, który dzięki dynamicznym ujęciom dodał produkcji odpowiedniego smaku.
W głównej roli występuje Marta Żmuda-Trzebiatowska, która chociaż nadal nie zniewala aktorskim kunsztem, w tej roli razi sobie poprawnie. Na pewno jej ekranową osobowość i urodę możemy zaliczyć do plusów serialu.
Scenariuszowo jest w miarę dobrze. Dialogi rozpisano ciekawie, z potrzebną nutką humoru. Niestety Mateusz Damięcki, który "gra" jedną z głównych ról chyba zapomniał co to aktorstwo, bo jest kompletnie bezbarwny.
[image-browser playlist="" suggest=""]
(fot. materiały prasowe)
Poza wątkiem opieki głównej bohaterki nad dwójką dzieci mamy także delikatny wątek kryminalny. Kto jak kto, ale Dejczer ma doświadczenie w tego typu liniach fabularnych, więc możemy mieć nadzieję, że będzie to ciekawy dodatek. Związek ma to właśnie z postacią Elżbiety i jej prawdopodobnym morderstwem. W zapowiedziach dowiadujemy się, że wyjdą różne mroczne tajemnice z życia kobiety. Taka mieszanka wątku obyczajowego z kryminalnym jest chyba najbardziej interesującym plusem tej produkcji.
"Chichot losu" ogląda się lekko, przyjemnie i dość szybko. Nie jest to produkcja, która osiągnie oszałamiający sukces, ale na pewno jest przyzwoita na spokojny, sobotni wieczór.
Ocena: 6/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1986, kończy 38 lat
ur. 1985, kończy 39 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1978, kończy 46 lat