Najnowszy odcinek skupia się na postaci Cricket. Jej historia nie jest zbyt wciągająca i opiera się na ogranych schematach, nadaje jednak tej bohaterce odpowiedniego wyrazu oraz w umiejętny sposób umotywuje jej przemianę. Carolina wydawała się niezbyt ciekawą postacią, ale Mix Tape udowadnia, że jest inaczej, a umiejscowienie wydarzeń wokół niej okazje się dobrym zagraniem.

Fabuła skupiająca wydarzenia każdego odcinka wokół innej postaci, narastająca liczba pytań i zero odpowiedzi, snucie intryg oraz bohaterowie z wieloma obliczami to cechy, które można przypisać kultowemu serialowi Zagubieni. Jak inspirować się, to najlepszymi. W Dead of Summer również możemy tego doświadczyć dzięki twórcom, Adamowi Horowitzowi oraz Edwardowi Kitsisowi, którzy pracowali również nad wcześniej wspomnianym serialem o rozbitkach. Oczywiście w produkcji stacji Freeform fabuła nie jest tak wymagająca i zaawansowana, lecz nadal stanowi solidną rozrywkę, a wspomniane elementy nadają jej unikalnego klimatu.

Trzeci odcinek odkrywa przed nami kilka kart, rzucając trochę światła na to, czego możemy się spodziewać po kolejnych odsłonach. Są to jednak drobne strzępki informacji, które stwarzają jeszcze więcej pytań. Na razie rozwija się to wszystko w ciekawym kierunku i na nudę narzekać nie można. Niespodziewanym zagraniem okazuje się cliffhanger kończący Mix Tape. Zdecydowanie się na uśmiercenie postaci, która kreowana była na tę centralną, jest bardzo ciekawym posunięciem, aczkolwiek wydaje mi się, iż zostanie ona wskrzeszona i będzie to miało związek z odprawionym rytuałem.

Najbardziej intrygującą postacią nadal pozostaje dyrektorka obozu, Deb. Dostajemy minimalną ilość informacji o niej, co tylko zaostrza naszą ciekawość. Domyślać się możemy jednak, że pełni ona bardzo ważną rolę w całości, ale na więcej będziemy musieli poczekać. Prawdopodobnie większość informacji będzie przed nami odkrywana w momencie, gdy będzie postępowało śledztwo Garretta, zastępcy szeryfa.

Dead of Summer serwuje kolejny odcinek na odpowiednim poziomie. Bardzo powoli twórcy podają nam nowe informacje, pobudzając ciekawość nowymi pytaniami. Wszystko rozwija się w zadowalającym kierunku i miejmy nadzieję, że uraczy nas tylko tendencją wzrostową.