Demon Slayer: Kimetsu no Yaiba - sezon 2, odcinek 1 - recenzja
Premierowy odcinek drugiego sezonu skupił się na krótkiej historii Rengoku, a nie na głównych bohaterach. Jednak ten filler stanowi dobrą rozgrzewkę przed emocjonującą podróżą niezwykłym pociągiem. Oceniam.
Premierowy odcinek drugiego sezonu skupił się na krótkiej historii Rengoku, a nie na głównych bohaterach. Jednak ten filler stanowi dobrą rozgrzewkę przed emocjonującą podróżą niezwykłym pociągiem. Oceniam.
Drugi sezon anime Demon Slayer: Kimetsu no Yaiba będzie zawierać dwa wątki pochodzące z mangi: Nieskończony Pociąg i Dzielnica Rozrywki. Ten pierwszy arc został już przedstawiony w filmie Demon Slayer the Movie: Mugen Train. W serialu anime zobaczymy jego fragmenty, które zostaną rozszerzone o dodatkowe treści. I w premierowym odcinku nowej serii właśnie mieliśmy okazję obejrzeć przykład takiej historii, która ma za zadanie wzbogacić tę część sezonu. Epizod stanowi rodzaj prologu, ponieważ jego wydarzenia rozgrywają się tuż przed tym, jak Tanjiro, Zenitsu i Inosuke wsiedli do pociągu, co widzieliśmy w finale poprzedniej serii. A co najważniejsze skupia się na postaci Kyojuro Rengoku, który ma odegrać ważną rolę w tym arcu.
Historia Rengoku w tym odcinku nie jest skomplikowana. Na stacji oraz w pociągu grasował demon-rozpruwacz. Zagrażał ludziom, a w szczególności Fuku i jej babci, które sprzedawały bento. Bohater przeprowadził krótkie śledztwo i złożył wizytę w zajezdni dla pociągów, gdy demon niespodziewanie zaatakował pracowników, a później te dwie kobiety. Dzięki jego wybrykom wydarzenia trzymały w lekkim napięciu. Dzięki twórcom polubiliśmy obie bohaterki na tyle, żeby martwić się o ich losy, a także, żeby kibicować Rengoku, aby zdążył je uratować.
Bohater z łatwością poradził sobie z demonem, który nie był dla niego wyzwaniem, mimo że ten był piekielnie szybki. Jednak Rengoku pokazał, że nie bez powodu jest Filarem Płomienia. Zastosował swoją technikę, która przyspieszyła jego ruchy, a także pozwoliła pokonać złoczyńcę. A wszystko to przy doskonałej muzyce intensyfikującej emocje oraz w stylu tego anime, które charakteryzuje się imponującą animacją. Nie zabrakło również trochę krwi i makabrycznych momentów, jak to bywa w Demon Slayer: Kimetsu no Yaiba. W tym odcinku nie oglądaliśmy Tanjiro i jego przyjaciół, a mimo to cieszył widok walczącego Rengoku.
I nawet jeśli mieliśmy do czynienia z fillerową historią, która nie ma odzwierciedlenia w mandze, to spełniła ona swoje zadanie. Poznaliśmy nieco bliżej pogodnego Rengoku, który jest wielkim łasuchem. Dowiedzieliśmy się, że jest podobny do swojego ojca, który też był zabójcą demonów. Na pewno dzięki temu odcinkowi zyskał sporo sympatii. Ponadto epizod dostarczył nieco akcji na rozgrzewkę przed kolejnymi wydarzeniami rozgrywającymi się w Pociągu Nieskończoności.
Premierowy odcinek Miecza zabójcy demonów, w którym dopiero pod koniec pojawili się główni bohaterowie, zachęcił do oglądania anime i aktywnego śledzenia losów postaci. Wiemy, że w pociągu czai się potężny demon, którego nie można lekceważyć, sądząc po zaniepokojonym Rengoku. Podróż zapowiada się interesująco!
Poznaj recenzenta
Magda MuszyńskaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1952, kończy 72 lat