DVD: „Filary Ziemi”
10 marca dzięki wydawnictwu Best Film odbyła się w naszym kraju premiera DVD niezwykle ciepło przyjętego mini-serialu pod tytułem „Filary Ziemi”. Jest to adaptacja bestsellerowej sagi historyczno-przygodowej Kena Folletta, którą wyprodukowali bracia Ridley i Tony Scott. Z pełną odpowiedzialnością już we wstępie możemy napisać, że wydanie DVD „Filarów Ziemi” jest jednym z najładniejszych, najbardziej estetycznych, które możemy znaleźć na półkach sklepowych z serialami w Polsce.
10 marca dzięki wydawnictwu Best Film odbyła się w naszym kraju premiera DVD niezwykle ciepło przyjętego mini-serialu pod tytułem „Filary Ziemi”. Jest to adaptacja bestsellerowej sagi historyczno-przygodowej Kena Folletta, którą wyprodukowali bracia Ridley i Tony Scott. Z pełną odpowiedzialnością już we wstępie możemy napisać, że wydanie DVD „Filarów Ziemi” jest jednym z najładniejszych, najbardziej estetycznych, które możemy znaleźć na półkach sklepowych z serialami w Polsce.
Przypomnijmy jednak na początku fabułę produkcji. Ta umiejscowiona jest w XII wieku, w Anglii. Na tle budowy monumentalnej katedry Kingsbridge rozgrywa się bezkompromisowa walka o władzę, wpływy i chwałę. W gwiazdorskiej obsadzie ekranizacji znaleźli się się m.in. Donald Sutherland w roli hrabiego Shiring, Ian McShane jako rządny władzy biskup Waleran, czy Rufus Sewell w roli budowniczego katedry. Budżet ekranizacji wyniósł ponad 40 milionów dolarów, serial emitowany był w USA na stacji Starz, a w Polsce na Canale+. Warto jednocześnie dodać, że produkcja otrzymała trzy nominacje do Złotych Globów m.in. za najlepszy mini-serial.
Nie pomylę się, jeśli napiszę, że polskie wydanie DVD „Filarów Ziemi” może kandydować w niemal każdym plebiscycie dotyczącym najładniejszego serialu wydanego w naszym kraju. Dość powiedzieć, że wygląd pudełka oraz rozkładany digipack z czterema płytami (który znajdziemy w środku) wyglądają co najmniej tak samo dobrze, albo i lepiej niż wydania zagraniczne. A to zdarza się bardzo rzadko.
Box z „Filarami Ziemi” ma wypukłą czcionkę zarówno na głównej stronie, jak i na grzbiecie. Wypukłe są również zdjęcia głównych bohaterów na tylnej częsci. Jest to coś zupełnie niespotykanego w obecnych wydaniach DVD, które cechują się standardowymi, tekturowymi okładkami. Grafiki na całym pudełku wykonane bardzo estetycznie, a całość w pełni oddaje klimat serialu.
Jeszcze większe wrażenie robi wysunięcie digipacka z tekturowego pudełka. W przeciwieństwie do popularnych slimów, czy boxów z przewijanymi płytami, digipack to rozkładana, bardzo gruba tektura - w tym wypadku na cztery części, a na każdej z nich, na plastikowym uchwycie umieszczona jest płyta z dwoma odcinkami. Nadruki na płytach dość niespodziewanie zrobione są w jasnych barwach, co może nieco zaskakiwać, przy ciemnej kolorystyce wydania. W żadnym wypadku jednak nie przeszkadza to jednak w odbiorze całości. Na każdej płycie znajdują się po dwa odcinki. Są one jednak ciągłe, przez co cały miniserial ogląda się w czterech częściach. Menu jest bardzo proste, pozwala odpalić daną część, wybrać język (dostępne są polskie napisy i polski lektor) lub przeskakiwać pomiędzy scenami. W tle przygrywa muzyka autorstwa Trevora Morrisa ("Dynastia Tudorów").
[image-browser playlist="" suggest=""]
Tak własnie wygląda rozkładany digipack. Nadruki na płytach są inne, niż na powyższym zdjęciu.
Niestety na tym - jak mogłoby się wydawać - idealnym wydaniu, znalazła się dość znaczna rysa. Na płytach DVD nie znajdziemy żadnych dodatków specjalnych, nie poznamy kulisów, czy tła historycznego produkcji. Jak się okazuje powodem rezygnacji dystrybutora z umieszczania w zestawie materiałów dodatkowych były kwestie finansowe - obecność tzw. extrasów podniosłaby znacznie cenę.
Dla każdego kolekcjonera DVD niemal obowiązkiem powinno być zaopatrzenie się w tę produkcję. Nawet jeśli nie jesteście fanami i zwolennikami dramatów historycznych. Brak dodatków dla niektórych może być odczuwalny, dlatego mogą oni od ogólnej oceny odjąć jedno, a nawet dwa oczka. Reszcie, której zależy na samym serialu (a nie tylko na materiałach dodatkowych) polskie wydanie „Filarów Ziemi” gorąco polecamy!
PLUSY:
+ jedno z najlepszych serialowych wydań DVD na rynku.
+ estetyka boxu i digipacka, dbałość o szczegóły.
MINUSY:
- brak dodatków.
OCENA OGÓLNA: 9/10.
AUTOR RECENZJI: Marcin Rączka.
Przypominamy, że na naszym portalu możecie wygrać recenzowane powyżej wydanie DVD z mini-serialem "Filary Ziemi". Co należy zrobić, aby wziąć udział w konkursie? Przeczytajcie tutaj.
Poznaj recenzenta
Marcin RączkaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat