Free Agents (US) – 01×01
Amerykanie często dokonują remake'ów brytyjskich hitów i przeważnie kończy się to niepowodzeniem. Najlepszym przykładem są Kumple, którzy zostali anulowani po zaledwie jednym sezonie. Free Agents jest kolejnym odgrzewanym kotletem, po którym widzowie będą cierpieć na niestrawność przez kilka dni.
Amerykanie często dokonują remake'ów brytyjskich hitów i przeważnie kończy się to niepowodzeniem. Najlepszym przykładem są Kumple, którzy zostali anulowani po zaledwie jednym sezonie. Free Agents jest kolejnym odgrzewanym kotletem, po którym widzowie będą cierpieć na niestrawność przez kilka dni.
Winą za niepowodzenie Free Agents należy obarczyć scenarzystów amerykańskiej wersji, którzy wzięli wszystko, co najgorsze z oryginału, obniżyli jego jakość, dodając masę głupoty. Kto by pomyślał, że coś takiego w ogóle może być możliwe? Oryginał, choć jakimś szczególnym hitem nie był, silił się na realistyczne i zabawne pokazanie życia, a w remake'u mamy wszystko na odwrót.
[image-browser playlist="607890" suggest=""]© NBCUniversal
Akcja rozgrywa się w firmie PR`owej i skupia się na jej pracownikach, głównie na Alexie (Hank Azaria) i Helen (Kathryn Hahn), którzy zaczynają ze sobą sypiać. Chociaż Azaria i Hahn są utalentowanymi aktorami pod względem komediowym, tutaj robią tylko potrzebny minimum, aby ich postacie nabrały leciutkiego koloru. Pomiędzy bohaterami nie ma ani krzty iskry, emocji, napięcia - romansują ze sobą, ciągną się nawzajem do łóżka, a między nimi brakuje chemii. To wpływa bardzo negatywnie na ich wiarygodność. Pozostałe postacie są tragiczne - płytkie, papierowe i do bólu schematyczne. Nawet Anthony Head, jedyny wspólny element obu serialu w ogóle tutaj nie błyszczy.
Scenariusz to chaos przeszywany tępymi dialogami i scenami, które przeważnie wywołują u widza uczucie zażenowania. Trzeba mieć naprawdę talent, aby robić remake angielskiej komedii i pozbawić ją z jakiejkolwiek oznaki humoru - w premierowym odcinku nie było nic zabawnego. Wszystko było puste i nudne. Tego nawet nie da się podciągnąć pod kategorię "tak głupie, że aż śmieszne".
[image-browser playlist="607891" suggest=""]© NBCUniversal
Free Agents okazało się jednym z najgorszych remake'ów seriali, jakie można było obejrzeć. W pilocie nie było nic, co by dawało promyk nadziei na poprawę w kolejnych odcinkach. Wszystko wskazuje na to, że będzie to jedna z porażek sezonu zakończonych szybkim anulowaniem.
Ocena: 2/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat