Gotowe na wszystko – 08×22-23
Stacja ABC wyemitowała wczoraj dwa finałowe odcinki serialu Gotowe na wszystko. Po ośmiu latach jedna z najpopularniejszych produkcji telewizyjnych ostatnich lat pożegnała się z widzami. Czy było to jednak godne zakończenie, które usatysfakcjonuje fanów?
Stacja ABC wyemitowała wczoraj dwa finałowe odcinki serialu Gotowe na wszystko. Po ośmiu latach jedna z najpopularniejszych produkcji telewizyjnych ostatnich lat pożegnała się z widzami. Czy było to jednak godne zakończenie, które usatysfakcjonuje fanów?
Normal
0
21
false
false
false
PL
X-NONE
X-NONE
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
Recenzja zawiera spoilery z finałowych odcinków serialu.
Mimo, iż finałowe epizody zostały połączone w jedną całość, to można było zaobserwować wyraźną granicę pomiędzy nimi. Pierwszy z nich, zatytułowany „Give Me The Blame” pozwolił zakończyć główny wątek sezonu, związany z zabójstwem ojczyma Gaby oraz procesem Bree. Drugi – „Finishing The Hat” – stanowił z kolei spokojne pożegnanie z widzami oraz przyniósł sporą dawkę humoru. Emisja obydwu epizodów jednego wieczoru była moim zdaniem bardzo dobrym posunięciem, gdyż sam finał, bez swojego poprzednika wypada bardzo blado pod względem akcji.
Razem jednak obydwa epizody stanowią zgrany duet i skutecznie się uzupełniają. Za jedyny, choć całkiem spory minus można uznać zbyt szybkie i sielankowe zakończenie procesu. Liczyłem na trochę więcej dramaturgii. Pojawiały się co prawda momenty niepewności, np. podczas zeznania Renee, lecz jednak dla mnie to trochę za mało.
[image-browser playlist="602439" suggest=""]
©2012 ABC
Brak napięcia skutecznie zrekompensowała jednak spora dawka humoru, który moim zdaniem zawsze stanowił największą wartość tego serialu. Nikt inny bowiem nie potrafi borykać się ze śmiertelnie poważnymi problemami w równie niecodzienny sposób jak gospodynie z Fairwiev. Całkiem spore pole do popisu otrzymała Renee w sukni ślubnej. Świetnie wypadły również przechwałki Kathrine. Jednak ponownie królowały zabawne sceny z udziałem Gaby. Motyw ze scyzorykiem – bezbłędny. Typowy dla tego serialu humor, którego bardzo będzie mi brakowało, w pełni oddał również moment, kiedy to Lee chwalił się efektami liftingu.
Na pochwałę twórców zasługuje również silna ekspozycja więzi, która łączyła główne bohaterki oraz tego, że były w stanie poświęcić dla siebie naprawdę sporo. Zaznanie Karen wypadło naprawdę poruszająco. Zwłaszcza moment, w którym opowiadała o wspólnocie mieszkańców. Ostatni epizod pozwolił również przedstawić Wisteria Lane jako miejsce specyficzne, które niczym magnes przyciąga intrygi i tajemnice. Ostatnia scena z nową lokatorką była moim zdaniem świetnym zabiegiem. Stanowiła bowiem swoiste nawiązanie do sekwencji kończących poprzednie sezony, podczas których zawsze otrzymywaliśmy zapowiedź nowej tajemnicy.
[image-browser playlist="602440" suggest=""]
©2012 ABC
Jeśli natomiast chodzi o dalsze losy głównych bohaterek, to jestem trochę zaskoczony, że twórcy postanowili je wszystkie eksmitować z Fairview. Zabolał mnie również brak przedstawienia dalszych losów Susan, co zostało jednak wynagrodzone ostatnimi scenami z jej udziałem. W każdym innym serialu uznałbym przedstawienie duchów za kiczowate, tutaj jednak wpasowało się doskonale. Brak Edie w tej scenie był bardzo odczuwalny. Rozstanie gospodyń można uznać za trafne przedstawienie życiowej mądrości, że z biegiem lat przyjaciele, z którymi dzieliliśmy codzienne radości i smutki oraz dla których byliśmy poświęcić naprawdę wiele, odchodzą w swoją stronę.
Sam pozytywny rozwój wydarzeń również oceniam pozytywnie. Uważam, że po wielu przejściach gospodynie z Wisteria Lane zasługują na spokojne i szczęśliwe życie. Mimo, iż spodziewałem się większej dawki wrażeń, finał Gotowych na wszystko oceniam pozytywnie i uważam za godne zakończenie całej historii, które powinno usatysfakcjonować fanów serialu.
Ocena: 8/10
Źródło: Fot. ©2012 ABC
Poznaj recenzenta
Piotr OdziomekDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat