Kto by pomyślał, że powrót Adalind będzie gwarancją tak emocjonującej opowieści z kilkoma soczystymi rozwiązaniami w fabule. Lawiny chaosu w życiu Nicka nie rozpoczęła jednak mściwa kobieta, ale... sytuacja ze sklepu zielarskiego Monroe, który jak pamiętamy, spotkał Seana oraz Juliette podczas pocałunku. Dało się przewidzieć, że Monroe nie będzie długo czekać i wyjawi Nickowi prawdę. Nie do końca zrozumiała jest rozmowa Nicka z Juliette. Chociaż jego przyjaciel wyraźnie mu podkreśla, że Juliette tak naprawdę może nie wiedzieć, co robi, gdyż może być to skutek zaklęcia Adalind, ten i tak traktuje całą sytuację śmiertelnie poważne, jakby naprawdę go zdradziła. Trudno zrozumieć postępowanie Nicka, który przecież jest Grimmem i powinien nauczyć się, że w jego życiu te mniej realistyczne rozwiązania są bardziej prawdopodobne.

[image-browser playlist="597431" suggest=""]©2012 NBC

Nie możemy narzekać na nudę. Emocje wylewają się z ekranu, a akcja dynamicznie brnie do przodu, doprowadzając do kluczowych dla fabuły scen. Najważniejszą jest ta, w której Nick poznaje tożsamość kochanka Juliette, możemy więc się spodziewać, że wyjawienie również jego królewskiego pochodzenia jest tylko kolejnym krokiem na liście scenarzystów. Widzimy jak to wszystko wpływa na Nicka - jest na skraju utraty panowania nad sobą. Może to zaowocować bardziej bezkompromisowymi decyzjami, które zagwarantują nam niemało emocji.

Wszystko ponownie rozgrywa się wokół tajemniczego klucza, który jest w posiadaniu Nicka. Tym razem za sznurki pociąga Adalind, knując misterny plan będący połączeniem osiągnięcia celu z zemstą. Gdy ogłoszono, że aktorka grająca Adalind od połowy sezonu dołącza do stałej obsady serialu, trudno było oczekiwać czegoś intrygującego po tej postaci. Wydawało się, że już miała okazję zaprezentować wszelką gamę sztuczek, jakie miała w zanadrzu, lecz scenarzyści pozytywnie zaskoczyli. Teraz, gdy ma pod ręką Verratę, Adalind jest postacią ciekawszą niż kiedykolwiek i zarazem bardziej niebezpieczną. Dobry wybór ze strony twórców i oby w kolejnych odcinkach nadal pozytywnie nas zaskakiwali działaniami tej antagonistki.

[image-browser playlist="597432" suggest=""]©2012 NBC

Grimm zaserwował nam dokładnie to, za co lubimy ten serial. Niezwykle przemyślaną i świetnie poprowadzoną fabułę i bohatera, którego przygody śledzimy z coraz większym zainteresowaniem.

Ocena: 8/10

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj