Hawaii 5.0: sezon 9, odcinek 2 i 3 – recenzja
Data premiery w Polsce: 22 listopada 2024Hawaii 5.0 trzyma dobry poziom. Nie można narzekać na poziom oferowanej rozrywki, która jest utrzymana w lubianym stylu tego serialu.
Hawaii 5.0 trzyma dobry poziom. Nie można narzekać na poziom oferowanej rozrywki, która jest utrzymana w lubianym stylu tego serialu.
Hawaii Five-0 jest najlepsze wtedy, kiedy stara się oferować bardziej rozbudowane wątki. 2. odcinek jest bezpośrednią kontynuacją historii z premiery sezonu. Sam pomysł na porwanie człowieka z lecącego nad Hawajami samolotu stanowi świetny punkt wyjścia do dobrze prowadzonej sprawy kryminalnej. Takiej, która nie jest przewidywalna i oczywista, a każdy etap jej rozwoju pozwala z lekkością i przyjemnością ją śledzić. Problem leży jedynie w zakończeniu, które zostało potraktowane na skróty. Zbyt szybko doszło do konkluzji i za szybko złapano zdrajczynie. Czasem sprawia to wrażenie, jakby twórcy mieli jedynie pomysł na 2-odcinkowe historie, a potem z uwagi na format serialu na siłę to skracają. Tu prosiło się o dłuższy rozwój fabuły.
Trzeci odcinek natomiast mierzy bohaterów z falą upału. Wątek okazuje się interesujący pod wieloma względami. Pierwsza scena ucieczki kobiety pokazuje, że mamy do czynienia z nietuzinkowym przestępcą, więc nic dziwnego, że rozwój poszedł w niezłym kierunku. Zauważmy, że choć śledztwo jest proste i mało zaskakujące, to finał już oferuje świeże rozwiązania. Fakt, że bohaterowie ani razu nie stawili czoło przeciwniczce jest pomysłową nowinką, a jej śmierć z uwagi na upał nieoczekiwaną konkluzją.
W tych odcinkach twórcy wykorzystali czas na rozwój Tani. Najpierw poznaliśmy szczegóły przyczyn jej wywalenia z akademii policyjnej w wątku kontynuującym sprawę Adama. Ciekawe i utrzymane w górnolotnym klimacie serialu. Problem mam z tym, że coś tak ważnego twórcy odkładają na później. Lepiej jest w trzecim odcinku, który w świetnym, zabawnym, ale i emocjonalnym stylu rozbudowują relację kobiety z Juniorem. Tego typu motywy dobrze rozwijają ten serial. Widać, że ten duet ma potencjał na coś więcej.
Hawaii Five-0 ma już 9. sezon, a nadal trzyma dobrą formę. Jest lekko, niezobowiązująco, zabawnie (wątki Lou i Kamehony, Danny kontra Steve) i przyjemnie. Oba odcinki pokazują, że może to być nadal serial oferujący rozrywkę będącą alternatywą dla ambitnych produkcji.
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat