Kaczor Donald. Zakwakane przygody - recenzja komiksu
Data premiery w Polsce: 10 września 2025Kaczor Donald. Zakwakane przygody – tom pierwszy nowej serii Egmontu „Wielcy bohaterowie Disneya” – to album, który może się podobać miłośnikom najsłynniejszej kaczki świata. Ale nie brak tu materiału, który polski czytelnik już zna.
Egmont
Nowa seria ma za zadanie przybliżyć genezy postaci klasycznych disneyowskich kreskówek i komiksów (w zapowiedziach bohaterem kolejnej części ma być Sknerus McKwacz). Redakcja celuje w przedstawienie początków bohatera, ale też ukazuje swoisty przekrój historyjek z nim w roli głównej. I zamysł ten z grubsza się udaje, choć w przypadku takiej mnogości materiału źródłowego zapewne niełatwo było wybrać konkretne przygody. Jednocześnie chęć wyboru najbardziej reprezentatywnego dzieła dla Kaczora Donalda powoduje największy problem, jaki ma ten album: powtarzalność tego, co na polskim rynku już mamy, i to w równie solidnej edytorsko serii.
Pojawia się tutaj bowiem dużo komiksów autorstwa Carla Barksa, niewątpliwie jednego z najważniejszych rysowników Donalda, ale znajdziemy tutaj też komiksy Dona Rosy czy Giorgio Cavazano – a wszyscy trzej doczekali się przecież eleganckich, własnych serii, zbierających wszystkie lub przynajmniej większość materiału z tą ikoniczną postacią. Czytelnicy, którzy śledzą (i kolekcjonują) publikacje z Donaldem, zapewne znaczną część albumu już znają i prawdopodobnie mają na regale.
Owszem, warto zajrzeć do Zakwakanych przygód dla zapoznania się z pracami Cavazuttiego, Strobla, Fanninga czy Taliaferro, jednak przynajmniej połowa niniejszego albumu to opowieści wcześniej publikowane.
Kaczor Donald. Zakwakane przygody. „Kruki i kaczki” oraz inne historie. Tom 1 - plansza
Z jedną z rzeczy wartych uwagi – również z kolekcjonerskiego punktu widzenia – jest interesująca Przedmowa, zawierająca ciekawe przedstawienie graficzne ewolucji Donalda (przygotowane przez Oreste, „Kaizela” Lavazzo), a także Wstępy do każdego rozdziału, nakreślające kontekst historyczny danego komiksu. Jednak nie zmienia to faktu, że fanom Donalda zbyt często towarzyszy tutaj poczucie: już to niedawno czytałem.
Kaczor Donald. Zakwakane przygody to komiks albo dla zbieraczy, którzy pragną mieć absolutnie wszystko, co się na polskim rynku ukazało z tą postacią, albo dla tych, którzy w wątku Donalda (a szerzej Disneya) raczkują – dla nich będzie to wspaniałe, solidnie przygotowane wprowadzenie. Dla mnie – fascynata, ale nie nałogowego zbieracza – to album interesujący, ale niekoniecznie potrzebny. Zbyt dużo powtórek, by uzasadniać zajmowanie przez niego miejsca na półce. Myślę, że podobnie będzie z kolejnym albumem serii z Wujkiem Sknerusem. Kaczor Donald. Zakwakane przygody to album celujący w początkujących – i chyba głównie im sprawi najwięcej frajdy. Bardziej obeznani z postacią mogą sobie go zwyczajnie odpuścić.
Poznaj recenzenta
Mariusz Wojteczek
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1977, kończy 48 lat
ur. 1978, kończy 47 lat
ur. 1976, kończy 49 lat
ur. 1992, kończy 33 lat
ur. 1964, kończy 61 lat
Lekkie TOP 10