Po takim filmowcu, jak Andrew Niccol ("Gattaca", "Terminal", "Pan życia i śmierci"), można było spodziewać się przynajmniej przyzwoitego filmu opartego na książce Stephenie Meyer, twórczyni "Sagi Zmierzch". Zamiast tego Niccol oferuje nam produkcję czysto edukacyjną.

"/> Po takim filmowcu, jak Andrew Niccol ("Gattaca", "Terminal", "Pan życia i śmierci"), można było spodziewać się przynajmniej przyzwoitego filmu opartego na książce Stephenie Meyer, twórczyni "Sagi Zmierzch". Zamiast tego Niccol oferuje nam produkcję czysto edukacyjną.

"/> Po takim filmowcu, jak Andrew Niccol ("Gattaca", "Terminal", "Pan życia i śmierci"), można było spodziewać się przynajmniej przyzwoitego filmu opartego na książce Stephenie Meyer, twórczyni "Sagi Zmierzch". Zamiast tego Niccol oferuje nam produkcję czysto edukacyjną.

"/>
Reklama
placeholder
Reklama
ZAMKNIJ
Porównywarka VOD Nowość Repertuar kin Program TV