Prószyński i S-ka
Niewidoczni akademicy to opowieść o świecie, w którym magia zderza się z piłką nożną. Magowie z Uniwersytetu Niewidocznego, aby ocalić swoją pozycję, muszą stworzyć drużynę, co prowadzi do gry o zasady, tożsamość i sens wspólnoty. Pratchett, jak zawsze, nie ogranicza się do samej fabuły. Jego opowieść pełna jest absurdów, ironii i subtelnych obserwacji społecznych, choć tym razem ton jest wyraźnie łagodniejszy.
Humor w powieści nadal jest obecny, jednak w porównaniu z wcześniejszymi tomami serii, takimi jak Kolor magii, wydaje się mniej intensywny. Brakuje tej nieprzewidywalnej energii i szybkiego tempa, które napędzały wcześniejsze historie, a satyra jest bardziej stonowana. Niektóre sceny wydają się nieco rozwleczone, co sprawia, że książka momentami traci rytm.
Największą zaletą pozostają bohaterowie, którzy na pierwszy rzut oka wydają się zwyczajni, a jednak mają niezwykłą głębię. Pan Nutt, intelektualista z orczym rodowodem, staje się centralną postacią opowieści, symbolem inności i siły, która rodzi się z wiedzy i pokory. Przypomina, że akceptacja i zrozumienie świata zaczynają się od zrozumienia samego siebie. Obok niego pojawiają się Glenda, twardo stąpająca po ziemi kucharka o złotym sercu, Juliet, marzycielka wchodząca w świat mody, oraz Trev Likely, syn legendarnego piłkarza z trudnym dziedzictwem i sercem pełnym sprzeczności. Ich losy splatają się w refleksyjną opowieść o tym, że każdy z nas gra w jakiejś drużynie, nawet jeśli czasem nie zna zasad.
Źródło: Prószyński i S-kaChoć powieść traci nieco tempo i charakterystyczną dla Pratchetta satyrę, zachowuje jego talent do komentowania ludzkich przywar i absurdów codzienności. Autor wciąż potrafi w subtelny sposób łączyć humor z refleksją, pokazując zarówno śmieszność, jak i czułość wobec ludzkich słabości.
W porównaniu z wcześniejszymi tomami ze Świata Dysku, Niewidoczni Akademicy są bardziej „ludzcy” niż magiczni. Brakuje tu tego typowego pratchettowskiego chaosu, nieoczekiwanych zwrotów akcji i wielowarstwowych metafor społecznych. To powieść, która bardziej zachęca do refleksji nad relacjami międzyludzkimi i wewnętrznymi ograniczeniami niż do śmiechu na głos.
Podsumowując, Niewidoczni akademicy to książka o zasadach – tych rządzących grą i tych rządzących życiem. To historia o zmianach, które przerażają, ale też pozwalają się rozwijać. Choć nie ma w niej typowego szaleństwa Świata Dysku, jest pełna ciepła, zrozumienia dla ludzkich słabości i subtelnej ironii.
Poznaj recenzenta
Serafina Knych