Replika
Tym razem przeniesiemy się w magiczny świat bogatego kulturowo regionu Indii. Jest pięknie, magicznie i ciekawie. Opowieści – podobnie jak te z pozostałych antologii baśniowych z różnych stron świata – są przeznaczone dla nieco starszych odbiorców.
Autorem tego zbioru jest pochodzący z Bengalu Lal Behari Day. Był on misjonarzem, nauczycielem i pisarzem. Dużo czasu spędził we wsiach bengalskich, gdzie zaczął zbierać różne ludowe opowieści. Jego prace zostały wydane pierwszy raz pod koniec XIX wieku. Piszę to niemal w każdej recenzji tomów z tej serii, ale powtórzę to raz jeszcze: bardzo dobrze, że takie dzieła są wznawiane. Przede wszystkim dostajemy niezwykle zróżnicowane pod względem tematyki historie o duchach i bogach, a także opowieści miłosne i moralizatorskie.
Bengalskie opowieści ludowe często łączą w sobie realizm z elementami nadprzyrodzonymi. Spotkamy tu nie tylko postacie ludzkie, ale i nadprzyrodzone byty – bogów i demony. Te niezwykłe połączenia tworzą przestrzeń do refleksji na temat ludzkiej natury, moralności, sprawiedliwości i miłości. Warto wspomnieć, że bohaterowie niemal wyłącznie pochodzą z najlepszych warstw społecznych.
Źródło: ReplikaMimo to bohaterowie tych opowieści często muszą stawić czoła niesprawiedliwości, cierpią i umierają. Jak to w bajkach bywa, nie może zabraknąć wymiaru moralnego. Zło przegrywa. Niemal wszystkie złe postacie zostają ukarane poprzez zakopanie żywcem w pozycji stojącej w dole wypełnionym cierniami.
Język autora jest pełen barw. Głębia emocjonalna i symbolika sprawiają, że opowieści czyta się błyskawicznie. Te historie autentycznie wciągają.
Lektura Opowieści ludowe Bengalu będzie przyjemnością dla miłośników literatury i kultury Indii, szczególnie tych, którzy pragną zanurzyć się w unikalnym świecie bengalskich wierzeń i tradycji. Nie wiem, czy to kwestia tłumaczenia, czy doboru opowieści, ale myślę, że ten tom będzie jednym z moich ulubionych.
Poznaj recenzenta
Agnieszka Kołodziej