Pamiętniki wampirów: sezon 7, odcinek 19 – recenzja
Pamiętniki wampirów właśnie wkroczyły na ostatnią prostą przed finałem. Czy w związku z tym dzieje się dużo? Niekoniecznie.
Pamiętniki wampirów właśnie wkroczyły na ostatnią prostą przed finałem. Czy w związku z tym dzieje się dużo? Niekoniecznie.
Dziewiętnasty odcinek w głównej mierze skupił się na Bonnie. W retrospekcjach pokazano nam, co się działo u niej przez ostatnie trzy lata. W wiarygodny i subtelny sposób ukazano rozwój jej relacji z Enzo, co działa należycie. Ogląda się ich przyjemnie i wzbudzają oni nawet lekką sympatię.
Fabularnie zrobiono zaledwie maleńki krok naprzód. Nie czuć w tym odcinku porywającej akcji, która zwiastowałaby końcówkę sezonu. Twórcy nie zapomnieli jednak o tym, że po zniszczeniu Kamienia Feniksa na świat wypuszczone zostały setki albo i nawet tysiące wampirów. Postanowiono rozwinąć ten wątek, jednak nie do końca wychodzi to tak jak powinno. Cały czas ma się wrażenie, że jest on zamykany na siłę i jak najszybciej, byle zdążyć przed końcem sezonu, jakby scenarzyści mieli przeczucie, iż pod napływem wątków widz może się pogubić, a co gorsza - oni sami, a poziom drastycznie spadnie.
Po przeskoku w czasie bracia Salvatore nie mają łatwo. Nie posiadają żadnych sprzymierzeńców, a kontakty między nimi samymi również nie są najlepsze. Obaj starają się z całych sił odbudować relacje, które zniszczyli. Jest to nieciekawe, słabo poprowadzone i nie wzbudza emocji. Martwi fakt, że poświęca się temu aż tyle czasu, zamiast skupić się na ciekawszych motywach.
Na siłę wydaje się też być przedłużana drama Caroline i Stefana. Scenarzyści jak najbardziej chcą przeciągnąć moment ich pogodzenia, bo wszyscy doskonale wiemy, jak to się skończy. Jest to sztuczne, niepotrzebne i strasznie razi. Można to było rozegrać dużo ciekawiej.
Twórcy Pamiętników wampirów tak blisko finału opierają fabułę na mdłych i nieciekawych wątkach, pozostawiając te intrygujące w tle. Nie jest to rozsądne posunięcie. Pozostaje mieć nadzieję, że najlepsze zostało zachowane na sam koniec i ostatnie trzy odcinki dadzą nam sporo akcji, emocji i zaostrzą oczekiwania na sezon ósmy.
Źródło: zdjęcie główne: Bob Mahoney/The CW
Poznaj recenzenta
Maciej LehmannDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat