Prawo Agaty – 03×06-08
Prawo Agaty to serial z pomysłem, który ciągle jest ciekawie rozwijany. Niezłe sprawy odcinków i główny wątek sezonu daje interesującą mieszankę zapewniającą sporo rozrywki.
Prawo Agaty to serial z pomysłem, który ciągle jest ciekawie rozwijany. Niezłe sprawy odcinków i główny wątek sezonu daje interesującą mieszankę zapewniającą sporo rozrywki.

Twórcy Prawa Agaty prezentują nam coraz ciekawsze sprawy. Temat z szóstego odcinka, w którym mamy pozew o odebranie praw rodzicielskich, jest raczej zwyczajny. Natomiast sprawa z siódmego pokazuje, że nie trzeba kopiować schematów gatunku z zachodu, by pokazać coś "naszego". Bohaterowie reprezentują w pozwie zbiorowym osoby, które naciągnęła organizacja parabankowa. Pokazano to ciekawie i z nutką potrzebnego zaskoczenia.
Główny wątek rozwija się nieoczekiwanie. Przejęcie kancelarii naszych bohaterów przez Bitnera to niespodzianka, która podwójnie wzbudza ciekawość, bo tak naprawdę nie znamy jego prawdziwych motywów. Odcinek dziewiąty wyraźnie sugeruje, że ma to coś wspólnego z Agatą Przybysz, ale na razie możemy jedynie snuć domysły. Informacje są nam przekazywane subtelnie i z odpowiednim natężeniem.
[image-browser playlist="591931" suggest=""]
©2013 TVN
Wydaje się, że bohaterowie są idealistami. Chcą reprezentować osoby, które są niewinne - jak w bajce. W trzecim sezonie zmienia się to, ponieważ twórcy wprowadzają nutkę realizmu, która temu serialowi jest potrzebna. Widać to szczególnie w dziewiątym odcinku, gdy Agata jest pełnomocnikiem mężczyzny oskarżonego o zabójstwo. Kobietą targają dylematy, gdy zaczyna upewniać się, że jest on winny. Jest to trochę zabawne i mało realistyczne, ale brawa należą się przynajmniej za konsekwencję.
Prawo Agaty pokazuje nam w tych trzech odcinkach, że nadal jest to serial odrealniony. Jest to odczuwalne, gdy nasza bohaterka próbuje szukać informacji u osób bezdomnych. Cóż, producenci mogliby najpierw zobaczyć, jak taka osoba wygląda, bo to, co nam pokazano, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Całość wpływa negatywnie na odbiór wątku, który traci na wiarygodności.
Tylko czy w przypadku tego serialu realizm jest tak istotny? Raczej nie. Te trzy odcinki z ciekawymi sprawami i dynamicznym rozwojem głównej fabuły udowadniają, że Prawo Agaty to serial dobry, który gwarantuje kawał niezłej rozrywki.
Źródło: Fot. ©2013 TVN
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1976, kończy 49 lat
ur. 1982, kończy 43 lat
ur. 1961, kończy 64 lat
ur. 1973, kończy 52 lat
ur. 1986, kończy 39 lat

