Horyzont
Czytając Przegranych, łatwo złapać się na tym, że śmiejesz się i wzdychasz jednocześnie. Historia każdej porażki to opowieść o ludziach, którzy mieli wizję, plan i marzenia, a mimo to coś poszło nie tak. Rywalizacja, zduszone ambicje, gigantyczne projekty Nintendo – wszystko to ukazuje, że sukces w gamingu nigdy nie jest oczywisty, a porażka może czaić się w najmniej spodziewanym miejscu.
Jednym z największych atutów książki jest jej forma. Duży format, a także obecność grafik i ilustracji sprawiają, że lektura staje się niemal fizycznym doświadczeniem. Można porównywać wielkości projektów i patrzeć, jak kolejne decyzje prowadzą do katastrofy. Dzięki temu porażki przestają być abstrakcyjne, a historie nabierają głębi.
Pisarski pokazuje też, że porażki w gamingu mają swoją dramaturgię. Nie wynikają tylko z technicznych błędów czy zbyt ambitnych pomysłów, ale także z ludzkich słabości: pośpiechu, nadmiernej pewności siebie, konfliktów w zespole czy presji rynku. W tym sensie każda opowieść jest lekcją o branży, o procesach twórczych i o tym, jak krucha jest granica między triumfem a katastrofą.
Źródło: Znak HoryzontJednocześnie książka nie moralizuje. Michał Pisarski pokazuje wszystko z dystansem i humorem, bez pouczania czy oceniania. Można odnieść wrażenie, że porażki są tu równie fascynujące, jak sukcesy – czasem nawet bardziej, bo mają w sobie dramaturgię, absurd i niespodziewane konsekwencje. To sprawia, że lektura wciąga, zachęca do zatrzymania się nad detalami i refleksji nad tym, jak działa branża gier.
Najbardziej urzekła mnie świadomość, że każda porażka to historia ludzi: kreatywnych, ambitnych, nieraz popełniających błąd, czasem śmiesznych w swoich decyzjach, a mimo wszystko pełnych pasji. Książka pokazuje, że nawet spektakularna klęska może być fascynująca, jeśli spojrzymy na nią w kontekście ludzi i procesów, które ją stworzyły.
Przegrani. Legendarne porażki świata gier to lektura, która uczy cierpliwości, uważności i refleksji nad tym, jak rynek, ambicja i przypadek splatają się w świecie gier. To książka, którą wygodnie się przegląda dzięki grafikom, ale która zostawia w głowie przemyślenia o tym, jak ulotny jest sukces i jak inspirujące mogą być same porażki.
Poznaj recenzenta
Serafina Knych