Przystań – 02×02
Drugi odcinek Przystani mógłby być tym otwierającym sezon, jest znacznie lepszy od poprzedniego i zdecydowanie bardziej zachęca do oglądania kolejnych epizodów. A właśnie taka jest przecież rola odcinka wprowadzającego.
Drugi odcinek Przystani mógłby być tym otwierającym sezon, jest znacznie lepszy od poprzedniego i zdecydowanie bardziej zachęca do oglądania kolejnych epizodów. A właśnie taka jest przecież rola odcinka wprowadzającego.

Tym razem fabuła jest bardzo ciekawa, nie jest tak banalnie prosta jak poprzednio, dzieje się dużo więcej i twórcy mogą niektórych zaskoczyć poprowadzeniem wydarzeń jakie rozgrywają się w Haven.
A wszystko zaczyna się od tego, że mieszkańcy miasteczka ulegają zbiorowym halucynacjom, każdy z nich widzi rzeczy, których najbardziej się boi. Oczywiście wszystko to wiąże się z kolejną z nietypowych osób, których w Haven nie brakuje. Audrey i Nathan próbują rozwikłać tę zagadkę, co prowadzi ich na trop człowieka, który zagraża całemu miastu. W międzyczasie Nathan pozbywa się swojej klątwy a agentka FBI, która pojawiła się w miasteczku podając się za Audrey Parker prowadzi swoje małe śledztwo...
[image-browser playlist="609369" suggest=""]
Bardzo podobała mi się w tym odcinku kilku wątkowość, to jak twórcy połączyli ze sobą kilka tematów. Świetnym posunięciem jest odkrycie historii Haven, początków Kłopotów, chętnie poznałbym kolejne fragmenty z przeszłości, które mogłby nawet stworzyć coś na kształt mitologii tego serialu. Jednocześnie jednak muszę pomarudzić na wątek z nową agentką FBI, jej pojawienie się było niesamowicie mocnym punktem serialu a tymczasem jakoś to się rozmywa, twórcy chcą chyba zatrzymać tę postać na cały sezon i bardzo mocno dawkują ten wątek historii przez co całe napięcie z nim związane znika, a obecność nowej Audrey jest zwyczajnie strasznie naciągana. Szkoda, bo to był duży potencjał, który możnaby spożytkować na jeden - dwa epizody poświęcone tylko temu tematowi.
"Fear & Loathing" to jednak naprawdę dobry epizod, jeden z najlepszych jak do tej pory. Mam nadzieję, że nie dostaniemy powtórki z pierwszego sezonu, kiedy to początek mnie naprawdę zachęcił do tego projektu a potem kolejne odcinki pikowały w dół. Kilka trailerów reklamujących drugi sezon daje nadzieję, że tym razem się uda, no ale czas pokaże.
Ocena: 8/10
Źródło: StephenKing.pl; fot. Syfy
Poznaj recenzenta
Grzegorz Tupikowski


naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1992, kończy 33 lat
ur. 1994, kończy 31 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1973, kończy 52 lat

