Rycerze Krystalii – recenzja książki
Data premiery w Polsce: 25 października 2017Trzeci tom serii Acatraz i Bibliotekarze autorstwa Brandona Sandersona wykazuje drobne oznaki zmęczenia materiału. Oceniamy Rycerzy Krystalii.
Trzeci tom serii Acatraz i Bibliotekarze autorstwa Brandona Sandersona wykazuje drobne oznaki zmęczenia materiału. Oceniamy Rycerzy Krystalii.
Cykl Alcatraz i Bibliotekarze to seria popularnego pisarza fantasy Brandon Sanderson przeznaczona przede wszystkim dla młodszych czytelników, aczkolwiek i starsi wiekiem czy duchem mogą znaleźć w niej niezłą rozrywkę.
W dotychczasowych dwóch tomach – Alcatraz Versus the Evil Librarians oraz Alcatraz Versus the Scrivener's Bones – amerykański pisarz dość barwnie nakreślił przed czytelnikami świat, w którym toczy się tajna walka pomiędzy złymi Bibliotekarzami (rządzą znanym nam światem), a siłami pochodzącymi z magicznych krain, z rodem Smerdych na czele. Bohaterem jest młody Alcatraz z tego rodu, który został wychowany pod „jarzmem” Bibliotekarzy, a teraz, wraz z przyjaciółmi, walczy z ich złowieszczymi planami. Do pomocy ma swój potężny, nadprzyrodzony talent: potrafi psuć rzeczy…
Akcja trzeciej książki wreszcie przenosi się z opanowanych przez Bibliotekarzy Ciszlandów (czyli znanych nam krain) i przenosi się do magicznej Nalhalii. Alcatraz jest nią zauroczony – ale nie za sprawą jej cudów, a licznych jego wielbicieli, którzy do tej pory mieli okazję śledzić jego przygody wyłącznie z relacji… i pulpowych powieści. A wiadomo, młodemu chłopakowi wiele nie trzeba, by mu się od sławy zawróciło w głowie, czego skutkiem jest odwrócenie od dawnych przyjaciół i obowiązków. A ponieważ to książka dla dzieci, to oczywiście nie zabraknie morału.
W tle toczy się poważniejsza rozgrywka, tym razem bardziej na gruncie dyplomatycznym niż bezpośrednim starciu z Bibliotekarzami, ale i tego w Rycerzach Krystalii nie zabraknie. Pojawi się oczywiście spisek, a nawet niejeden. Do tego dojdą relacje między postaciami, zakręcone pomysły i rozbudowanie – choć, jak to było do tej pory, w ograniczonym stopniu – świata przedstawionego i intryg. Całość układa się w całkiem zgrabną opowieść.
Jeśli podobały wam się wcześniejsze tomy przygód Alcatraza, to i tym razem nie powinniście być rozczarowani, choć powiew świeżości już się rozwiał i mamy do czynienia po prostu z kolejnym odcinkiem serii wykorzystującym sprawdzone rozwiązania. Nic więcej i nic mniej, ale i tak można przy The Knights of Crystaliia spędzić przyjemnie czas i parę razy parsknąć śmiechem.
Źródło: fot. IUVI
Poznaj recenzenta
Tymoteusz WronkaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat