Stitchers: sezon 3, odcinek 1 – recenzja
Stitchers zaskakuje w premierze 3 sezonu, bo wyjaśnia najważniejszą zagadkę serialu: po co został stworzony tytułowy program.
Stitchers zaskakuje w premierze 3 sezonu, bo wyjaśnia najważniejszą zagadkę serialu: po co został stworzony tytułowy program.

Udaje się zbudować niezłe napięcie podczas początkowych prób wydostania Kirsten ze wspomnień o matce. Nadzór nowego zwierzchnika, niepewności i desperackie próby nadają tym scenom charakter. Szczególnie, gdy Cameron mówił do Kirsten przez jej matkę. Mocne sekwencje pod względem emocjonalnym, jak na ten serial. Tym bardziej szkoda, że potem potencjał tego nie został wykorzystany i pod tym względem relacja pary bohaterów wraca do punktu wyjścia, jakby nic się nie stało.
Twórcy zapowiadali, że w sezonie 3 Stitchers ujawnią prawdę o całym programie rządowym opierającym się na przeszukiwaniu wspomnień zmarłych. Coś, co początkowo wyglądało na przeciętny kryminał z nową sprawą co odcinek, wyrosło na ciekawą historię z większym dnem i konspiracją. Wyjaśnienie, że program służy do testów, by ostatecznie Kirsten mogła "wyciągnąć" swoją matkę, która wyewoluowała, to satysfakcjonujące wyjaśnienie. Rzekłbym nawet, że ciekawy pomysł z wielkim potencjałem na rozwój w tym sezonie.
To co najbardziej nie wychodzi w premierze to zbyt szybkie rozwiązanie kwestii ewentualnej nowej drużyny Kirsten. Wiadomo było, że ot tak się nie pozbędą bohaterów, ale całość została rozwiązana trochę zbyt banalnie, a momentami nawet mało wiarygodnie. Jasne, to serial osadzony w gatunku science fiction, ale pewne ramy racjonalności wydarzeń muszą być zachowane, by można było w nie uwierzyć. Tutaj rozwiązano to po prostu za szybko i zbyt łatwo nie wykorzystując ciekawego potencjału, który został zbudowany.
Nie mogę jednak odmówić twórcom pomysłów. Fakt, że ojciec Kirsten zabił syna jej nowego szefa, by przekazać jej wiadomość, to ciekawy zamysł ładnie wykorzystując konwencję i środki jakie ten serial ma. To też napędza rozwój intrygi związanej z odszukaniem matki Kirsten, która staje się celem sezonu 3. Nie powiem, może wyjść z tego niezła rozrywka.
Koniec końców premiera solidna, z dobrymi momentami i paroma niedociągnięciami. Stitchers rozwija się w naprawdę przyjemną letnią rozrywkę.
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1967, kończy 58 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1945, kończy 80 lat
ur. 1959, kończy 66 lat
ur. 1964, kończy 61 lat

