Stitchers: sezon 3, odcinek 4 – recenzja
Stitchers to naprawdę przyjemny wakacyjny serial. Dużo popkultury, dobrych pomysłów i lekkości.
Stitchers to naprawdę przyjemny wakacyjny serial. Dużo popkultury, dobrych pomysłów i lekkości.
Nowy odcinek Stitchers pokazuje ewolucję stylu, jaki jest ciągle kształtowany przez twórców tego serialu. Często pojawiały się wstawki popkulturowe i nawiązania, ale przeważnie były one w tle i rzadko miały większe znaczenie. Tym razem jednak czuć, że twórcy znaleźli receptę na wykorzystanie tego motywu i zrobienie z niego zalety wpływającej pozytywnie na odbiór. Nawiązań i wstawek nie brakuje, a są one wprowadzono dość płynnie i z dopasowaniem do bieżących wydarzeń. Działa to zaskakująco dobrze i czuć, jak przyciąga uwagę podczas seansu.
Cały motyw z MI6 również ma mocne konotacje popkulturowe. Nie brak nawiązań do Jamesa Bonda oraz zabawy konceptem brytyjskich szpiegów. To właśnie jest kluczem do sukcesu tego odcinka: czuć, że twórcy bawią się tematem, pozwalając sobie na lekkość, humor i ciekawe pomysły. Na czele z zakodowaniem wspomnień zmarłego, co jest czymś nowym w tym serialu. Interesujący i nieźle wprowadzony motyw, który pokazuje, że scenarzystów stać na wyrywanie historii ze schematów.
Sama intryga związana z agentką MI6, morderstwem i rozszyfrowaniem wspomnień działa dobrze, emocjonująco, a wiele kolejnych etapów sprawnie opowiada tę historię. Kiedy trzeba jest humorystycznie (zazdrość Kirsten o agentkę nie skrywającej swojej nagości), by w innym wypadku było więcej dramaturgii (zagrożenie Camille i jej dziewczyny). Elementy dobrze współgrają, dając rozrywkę, jaką po tym serialu oczekujemy. Co prawda, nadal nie jestem przekonany do całego motywu z nową miłością Camille, ale jak na razie szczególnie nic tutaj nie razi. A nawet cały pomysł z podwójną randką okazał się dobrym akcentem komediowym.
Stitchers nie jest wybitną rozrywką i nigdy nie będzie. Grupa bohaterów jest sympatyczna, chemii pomiędzy nimi nie brakuje, a opowiadanie lekkiej historii z ciekawymi pomysłami sprawdza się należycie. Jesienią pewnie ten serial zginąłby w tłumie, ale w wakacje – wciąż rozrywka jak znalazł.
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat