Suits – 01×09
Co powiem na kolejną porcję Suits? Poproszę nawet podwójnie z dodatkiem dobrego humoru i genialnych dialogów oraz tymi samymi aktorami co zawsze.
Co powiem na kolejną porcję Suits? Poproszę nawet podwójnie z dodatkiem dobrego humoru i genialnych dialogów oraz tymi samymi aktorami co zawsze.
Tak jak się spodziewałem po bardzo poważnym odcinku z zeszłego tygodnia powróciło wszystko to, za co widzowie uwielbiają życie kancelarii Pearson Hardman. Historia tego odcinka może nie była porywająca, ale to pojedynek Harveya Spectera z Travisem Tannerem sprawił, że była wyjątkowa. Nie bez kozery w końcu odcinek otrzymał tytuł "Undefeated", co można przetłumaczyć jako niepokonany. Po raz kolejny naprzeciw siebie stanęło dwóch genialnych prawników, a ich pojedynek był istnym majstersztykiem. Panowie się nie znali, a byli jedyni w swoim rodzaju – dotąd niezwyciężeni tak na wokandzie sądowej. jak i poza nią, jeśli chodzi o sprawy zawodowe. Rywalizacja obydwu panów, nie była pozbawiona przeróżnych "smaczków", docinek i emocji. To połączenie dało nam mieszankę iście wybuchową, gdyż do samego końca trudno było odgadnąć, kto w tej konfrontacji zwycięży.
[image-browser playlist="608835" suggest=""]©2011 NBCUniversal, Inc.
Natomiast w tle tej historii mogliśmy śledzić drugą. Mianowicie sprawę wycieku tajnych informacji z Pearson Hardaman do konkurencji i jak oczywiście można się domyślić trzeba było znaleźć winnego. Tutaj na pierwszy plan wysunęły się dwie postacie: Rachel Zane i Mike Ross. Pierwsza z nich grana przez Meghan Markle pokazała nam swoje nowe oblicze. Poradziła sobie z jednej strony z kryzysową sytuacją, jednak z drugiej wydawało się, że nie do końca. Niemniej jednak potrafiła przekuć problemy na swoją korzyść i tym samym zmaksymalizowała zyski. Natomiast druga z postaci grana przez Patricka J. Adamsa widać, że się ciągle rozwija. Nie ma śladu po zagubionym "szczeniaku" z pierwszych odcinków. Teraz wie, gdzie i po co się znajduje. Szybko i trafnie analizuje praktycznie każdą sytuację oraz przyjmuje odpowiednią postawę do okoliczności. Szczególnie imponował w dwóch scenach. Pierwsza, kiedy tłumaczy kolegom, po co jest się w pracy i jakie mogą być zamiary Louisa w sprawie przecieku, natomiast druga to błyskotliwa rada udzielona Harveyowi. Kto by pomyślał jeszcze kilka tygodni temu, że Specter będzie przyjmował i wdrażał w życie porady Mike'a?
Ponadto oglądając Mike’a i Rachel widać niesamowitą chemię pomiędzy nimi. Wydaje się, że kwestią czasu będzie zawiązanie romansu bądź wątku romantycznego między tą parą. O czym twórcy raczyli już nam napomknąć w pierwszych minutach 9. odcinka. Osobiście jestem wielkim zwolennikiem poruszania również tych aspektów życia zawodowego. Romans biurowy – czemu nie?
[image-browser playlist="608836" suggest=""]©2011 NBCUniversal, Inc.
"Undefeated" nie tylko zaskakiwał historią i ciekawymi relacjami. Do serialu powróciło to, co najlepsze – cięte dialogi, błyskotliwy humor (kto nie chciałby porozmawiać z Jordanem lub dogadać Harveyowi) oraz bardzo pomysłowy montaż scen.
Kolejne 45 minut się ulotniło, a widz mógł się znów świetnie bawić ze starymi bohaterami i nowymi pomysłami, które twórcy serwują nam jakby mieli same asy w rękawie. Oby więc Suitszawsze pozostawało tą świeżą i niezwykle ciekawą produkcją jaką poznaliśmy i dostarczało nam nowych, niezwykłych doznań artystycznych i nie tylko.
Ocena: 8+/10
Źródło: ©2011 NBCUniversal, Inc.
Poznaj recenzenta
Łukasz AncyperowiczDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat