Voidfall - recenzja gry planszowej
Data premiery w Polsce: 17 października 2024Do sklepów trafia właśnie dodruk rozbudowanej gry planszowej zatytułowanej Voidfall. To dobra okazja, by przyjrzeć się tej wymagającej, ale też dającej satysfakcję planszówce.
Do sklepów trafia właśnie dodruk rozbudowanej gry planszowej zatytułowanej Voidfall. To dobra okazja, by przyjrzeć się tej wymagającej, ale też dającej satysfakcję planszówce.

Gra planszowa Voidfall przenosi nas w kosmiczną przestrzeń, w której doszło do upadku imperium za sprawą Zrodzonego z Pustki i jego armii wypaczających podbite planety. To jednak nie koniec: Ponura Galaktyka ma jeszcze szanse, bo różnorodne frakcje nadal posiadają siły i mogą odbudować galaktyczne imperium.
Tyle opisu fabularnego, ale co to oznacza w praktyce? Voidfall jest zaliczane do gier planszowych typu 4X, który rozwija się na explore, expand, exploit, exterminate. To dość dobrze opisuje gatunek – wygrywa ten, który najszybciej i najlepiej rozwija swoją frakcję, podbija kolejne regiony i stara się ugruntować swoje panowanie przy jednoczesnym osłabieniu przeciwnika.
A jak się to ma w przypadku tej konkretnej gry? Gracz wciela się w jedną z asymetrycznych frakcji i poprzez szereg różnych akcji stara się zdobywać zasoby, rozbudowywać flotę statków kosmicznych, podbijać kolejne sektory kosmiczne, rozwijać ekonomię, przeciwstawiać się inwazji Zrodzonego z Pustki i – w zależności od trybu – zdobyć więcej punktów od innych graczy lub przejść przez wyzwanie stawiane przez grę. Wyzwanie, które jest postawione także przestrzeni, bo rozłożenie wszystkich komponentów zajmuje naprawdę dużo miejsca.
Twórcy przygotowali kilkadziesiąt różnych scenariuszy, wykorzystujących urozmaicone kafle i układy. Ich wybór jest uzależniony od tego, w ile osób gramy (jest też tryb solo), rywalizacyjnie czy kooperacyjnie. Mamy więc całkiem sporo rozgrywek, więc gra szybko się nie znudzi – tym bardziej że wielość opcji, zróżnicowanie frakcji i możliwych taktyk sprawia, że żadna rozgrywka nie jest taka sama.
Voidfall w popularnym serwisie Boardgamegeek został oceniony przez użytkowników w skali trudności/skomplikowania na około 4,6/5, czyli to gra bardzo wymagająca. Warto ten wątek rozwinąć. Po pierwsze jest czasochłonna – już samo rozłożenie wszystkich kart, planszetek, przygotowanie scenariusza itp. zajmuje sporo czasu. I chociaż rozgrywka później trwa tylko trzy cykle, to każdy z nich składa się z kilku (zależy od scenariusza) faz. Każdy z graczy musi zdecydować, które z licznych akcji wykorzystać. Jeśli siadacie do stołu z Voidfall, to musicie przygotować się na kilka intensywnych godzin kombinowania. Jeśli wszyscy gracze są tak samo ograni, to nie powinno być dużych dysproporcji. Jeśli jednak ktoś względnie nowy usiądzie ze starym wyjadaczem, to wynik może być tylko jeden. Tej gry po prostu trzeba się nauczyć.
Dodatkowym aspektem jest trudność trybu kooperacyjnego, w którym każdy z graczy musi osiągnąć wyższy wynik niż „gra” – a ta punktuje na wiele sposobów. Można to ograniczać, ale nie wszystkie cele są łatwe do osiągnięcia. A jeśli któryś z graczy popełni błędy, to nie będzie to łatwe do nadrobienia.
Niemniej trudność gry wynika przede wszystkim z dwóch aspektów. Przede wszystkim wysoki jest próg wejścia. To nie jest pozycja, którą nauczysz znajomych w parę minut. Jest dużo specyficznej ikonografii, przy której dopiero po paru rozgrywkach można poruszać się w miarę swobodnie. Drugi aspekt to wielość wyborów i opcji, z których można skorzystać. Na początku trudno ogarnąć, co i jak, jakie są zależności pomiędzy poszczególnymi elementami gry, jak osiągnąć synergię i najlepiej rozwijać swoje imperium.

Z czasem się to klaruje i wtedy Voidfall oddaje włożony w niego wysiłek. Po opanowaniu (więcej niż) podstaw gra daje niezwykłą satysfakcję, gdy sprawnie przeprowadza się swoją frakcję przez kolejne etapy, dokonuje się ekspansji i zdobywa surowce. Chociaż to gra typu 4X, to wiele dla siebie znajdą też odbiorcy preferujący planszówki z gatunku euro, bo zarządzanie zasobami, akcjami itp. to klucz do sukcesu.
To na pewno nie jest gra planszowa dla osób preferujących krótsze czy prostsze rozgrywki. Wymaga czasu: i na samą partię, i na nauczenie się zasad. Jeśli jednak lubi się kombinowanie, troszkę liczenia, a także ma się czas na regularną grę, to Voidfall jest idealny. Zróżnicowany, wymagający, dający wiele opcji podczas rozgrywki i zapewniający wiele dróg do sukcesu.
Poznaj recenzenta
Tymoteusz Wronka


naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1968, kończy 57 lat
ur. 1992, kończy 33 lat
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1960, kończy 65 lat
ur. 1959, kończy 66 lat

