

Wydarzenia na zachodzie to prawdopodobnie wszystko, czego mogliśmy po serialu o wikingach oczekiwać. Ragnar wyrasta na przywódcę niezwykle charyzmatycznego i inteligentnego, ale w kilku momentach widać jeszcze u niego brak doświadczenia. Lothbrook popełnia drobne błędy, pokładając zbyt wielką ufność w drodze dyplomacji, która za bardzo nie pasuje do ich stylu bycia. Na szczęście w wielu momentach wykazuje się spokojem i chłodną kalkulacją, która ratuje jego ludzi od niepotrzebnej śmierci. Ragnar na tle kompanów pokazuje swoją wyjątkowość. Wielu z nich to gorące głowy i z toporamii w dłoniach od razu rzuciliby się w bój.
Vikings ponownie imponuje znakomitym klimatem i świetnym przedstawianiem realiów. Różnice językowe ludzi z północy i mieszkańców Brytanii, wykorzystanie odpowiednich słów w scenariuszu i same obyczaje obu stron konfliktu potrafią porządnie zaciekawić, a nawet rozbawić. Pokazanie fanatyzmu religijnego ówczesnych chrześcijan z punktu widzenia wikingów wypada momentami specyficznie i komicznie. Dobrze też, że po zdradzie króla Ragnar nie bawił się nadal w dyplomację, bo mogłoby to bardzo zaszkodzić temu serialowi. Sam fakt rozmów Ragnara może wywołać mieszane odczucia, ale można jednocześnie zrozumieć jego ciekawość i chęć poznawania wroga. Na szczęście cierpliwość szybko się kończy i Lothbrook podejmuje jedynie słuszną, z punktu widzenia również widza, decyzję.
[image-browser playlist="" suggest=""]©2013 History
W końcu w Vikings dochodzi do kilku porządnie nakręconych scen akcji. Rzeź nocą w obozie to pierwszy z momentów, który jednak razi głupotą przeciwników. Naprawdę dobrze jest dopiero pod sam koniec. Atak na obóz Ragnara pokazuje, że kiedy ma się umiejętności i niekoniecznie duży budżet, można nakręcić coś efektownie i zarazem realistycznie. Nie ma tu mowy o rażącym w oczy sztucznym CGI, a twórcy nie boją się pokazać pola walki w szerokim kadrze. Jest krwawo, bardzo rozrywkowo i efektownie, czyli tak, jak być powinno. Szkoda jedynie, że przeciwnicy wikingów znowu kreowani są na nierozgarniętych głupców - zero taktyki, zero myślenia i przesadzony fanatyzm.
A na domowym podwórku interesująco rozwija się relacja Lagerthy z Siggy. Żona Haraldsona potrafi sobie radzić i podejmuje niespodziewane decyzje. Oczekiwałem jej ślubu z Rollo, a nie ochrony od Lagerthy. Teraz spodziewam się, iż Siggy raczej nie chce mieć z Rollo nic wspólnego, więc może to zaognić konflikt na drodze Rollo - Lagertha.
Vikings daje nam klimatyczny, efektowny i krwawy odcinek, którego historia potrafi ciekawić i emocjonować od pierwszej do ostatniej minuty.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/

