Wojna z konkurencją
Twórcy Nie ma lekko kolejny raz zaskakują nas zmianą podejścia do serialu, oferując coś nowego i nietypowego. Przewodnia intryga zaczyna nabierać wyrazu.
Twórcy Nie ma lekko kolejny raz zaskakują nas zmianą podejścia do serialu, oferując coś nowego i nietypowego. Przewodnia intryga zaczyna nabierać wyrazu.

Możemy śmiało powiedzieć, że wątek Jastrzębi został zepchnięty do roli epizodu. Wszystko w tym momencie skupia się na T.K., a reszta jest jedynie tłem (czasami związanym z jego postacią). To też zmieniło się, gdy T.K. dołącza do V3 i przebywa tutaj często, pracując nad marką swojej osoby, by zarobić jak najwięcej. Chociaż może spotykać się z dr Dani, widzimy, że nie jest mu to potrzebne. Ma się dobrze i nie korzysta już z jej pomocy, traktując ją tylko jako przyjaciółkę.
Bohater stoi w centrum jednego z głównych wątków odcinka związanym z walką z konkurencją V3. Tutaj mamy zabawną próbę podkupienia T.K., który ponownie daje się trochę zmanipulować pięknej kobiecie. Zresztą ona była świadoma tej słabości T.K., więc z czystym sumieniem to wykorzystała. Ziarno niepewności zostało zasiane i obserwujemy dylemat postaci. Mam wrażenie, że końcowa scena z modelką została ukartowana i miała zapewnić pozostanie T.K. z V3.
Sprawa odcinka nie do końca jest typowa. Zauważmy, że chociaż Dani podchodzi do załatwienia problemu pacjenta w swoim typowym stylu, to twórcy zrezygnowali ze motywu "objawienia", który był obecny w 2. sezonie. Dzięki temu jej praca terapeutki nabiera odrobinę większego realizmu. Poza tym - raczej bez fajerwerków. Kolejny zwyczajny dzień w życiu dr Dani.
Ciekawie rozwija się główna intryga związana z Nico. Wychodzi na to, że V3 ma sporo za uszami, a on jest wtyczką FBI, by odkryć ich machlojki. Stąd też jego chęć pozbycia się Dani, by nie oberwała rykoszetem. Motyw z ukartowaniem wojny korporacyjnej może zaskoczyć.
Jak na razie trzecia seria prezentuje nam nową, będąc sztandarowym przykładem na to, jak dbać o świeżość w którymś już z kolei sezonie.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/




naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1941, kończy 84 lat
ur. 1964, kończy 61 lat
ur. 1982, kończy 43 lat
ur. 1958, kończy 67 lat

