Z innej gliny - recenzja książki
Data premiery w Polsce: 19 września 2025Tomasz Duszyński w trzeciej odsłonie cyklu Małomiasteczkowy wyraźnie odchodzi od koncepcji klasycznego kryminału na rzecz opowieści sensacyjnej. I dobrze mu to wychodzi.
Skarpa Warszawska
Nie jest to zresztą ścieżka nowa dla Duszyńskiego. W takiej konwencji napisał przecież Toksycznych (SQN), będących mieszanką powieści kryminalnej z sensacyjną. W tytule Z innej gliny otwarcie sugeruje klasyczny kryminał – mamy tajemnicze morderstwo, którego ofiarą jest policjant. A później, równolegle do toczącego się w tej sprawie śledztwa, Duszyński buduje jakby niezależną historię o gangsterach z Polski i zagranicy, o skorumpowanej policji i o iście hollywoodzkich w rozmachu napadach. Mocny akcent, jaki się tu pojawia, dotyczy przestępczości zorganizowanej tworzonej w Warszawie przez ormiańskie gangi, które realnie stają się coraz poważniejszym problemem stolicy. Duszyński umiejętnie podejmuje ten realistyczny wątek, prowadząc do wyraźnego skonfliktowania polskich grup przestępczych z napływowymi.
Oczywiście, pojawiają się tutaj znani z poprzednich części bohaterowie (Konrad Cichecki), ale gatunkowy ciężar nieco się przesuwa, przywodząc na myśl manierę zaprezentowaną przez Wojciecha Chmielarza w cyklu o Bezimiennym. I warto podkreślić, że udaje się Duszyńskiemu ten zabieg, nieco uciekający od surowego kryminału i stawiający na większy dynamizm akcji. Pojawiają się nowe postaci, stare, już znane, pakują się w nowe kłopoty, z jednoczesnymi usilnymi próbami uporania się z dotychczasowymi (Anka). Mam pewien problem z uwierzeniem w jedną z nowych postaci – Martę. Zbyt zaradna, zbyt… doświadczona w radzeniu sobie z nietuzinkową, groźną kabałą, w jaką się mimowolnie pakuje. Trochę mi to w trakcie lektury zgrzytało, ale mimo wszystko uznaję jej postać za ciekawą, dość oryginalną kreację, którą – mam nadzieję – wykorzysta Duszyński w kolejnych odsłonach cyklu. Zwłaszcza że postarał się o pewne przetasowanie bohaterów serii.
Źródło: Skarpa WarszawskaOczywiście autor nie wyeliminował zupełnie wątków kryminalnych, nie skierował całej uwagi na sztafaż sensacyjny, więc ta powieść to gratka dla miłośników konwencji. Jednakże to pewnego rodzaju przeniesienie ciężkości na nieco inną konwencję gatunkową sprawia, że Z innej gliny okazuje się najbardziej żywiołową i chyba najlepszą odsłoną cyklu. Z pewnością odświeżającą, a zarazem wskazującą na to, jak rozwija się twórca, jak poszukuje nowych ścieżek, nie spoczywając na laurach i nie idąc na łatwiznę.
Jestem miłośnikiem prozy Duszyńskiego już od bardzo dawna, od pierwszych publikacji fantastycznych (Produkt uboczny, Droga do Nawii), choć dotąd uważałem cykl kryminałów retro (Glatz oraz Fenomen z Warszawy) za jego największe literackie osiągnięcie. Najnowszą powieścią Duszyński udowodnił, że znakomicie radzi sobie również we współczesnej odsłonie literatury kryminalnej. Dla miłośników prozy w stylu Wojtka Chmielarza to wybór znakomity!
Poznaj recenzenta
Mariusz Wojteczek
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1977, kończy 48 lat
ur. 1978, kończy 47 lat
ur. 1976, kończy 49 lat
ur. 1992, kończy 33 lat
ur. 1964, kończy 61 lat
Lekkie TOP 10