Zaginiony telefon
King & Maxwell daje nam kolejny dobry odcinek, perfekcyjne udowadniając swoje starannie budowane zalety.
King & Maxwell daje nam kolejny dobry odcinek, perfekcyjne udowadniając swoje starannie budowane zalety.
Cenię w tym serialu, że na pierwszy rzut oka sztampowa fabuła przeobrażana jest w bardzo wesołą gatunkową mieszankę. Tak samo jest i w tym odcinku, gdy zaczynamy od banalnej sprawy kradzieży telefonu, a kończymy na wielkim spisku związanym z narkotykowym kartelem oraz dyrektorem wywiadu. Całość prowadzona jest w taki sposób, że kolejne etapy nie są przewidywalne. Twórcy spokojnie odkrywają przed nami kolejne karty, pobudzając ciekawość i zwiększając poziom rozrywki. Historia i jej rozwój jest w tym odcinku jedną z największych zalet.
Rozbudowywanie charakterów Kinga i Maxwell również ma znaczenie, gdyż z każdym kolejnym odcinkiem coraz lepiej ich poznajemy. Co chwilę w różnych sytuacjach potrafią zaskoczyć niekonwencjonalnym rozwiązaniem. Chemia jest, nie brak także humoru. Tych bohaterów po prostu nie da się nie lubić.
Świetnie rozwija się motyw Edgara i Benny. Ich pseudo-romantyczna relacja ponownie wzbudza trochę emocji. Dzięki rozmowie widzimy, że Edgar wychodzi trochę ze swoje skorupy, w której bezpiecznie się skrył, oraz sama Benny przedstawia nam kilka interesujących faktów ze swojego życia. Jeśli serial dostanie drugi sezon, nie zdziwię się, jeśli ta bohaterka będzie pojawiać się regularnie.
Odcinek pozwala nam lepiej zrozumieć obie główne postacie z punktu widzenia wątku przewodniego. Mamy Maxwell, która nigdy do końca nie pogodziła się z rozstaniem z Secret Service. Propozycja powrotu będzie okazją do ukazania dylematu moralnego kobiety i jeszcze lepszego zaakcentowania relacji z Kingiem. Co ciekawe, jak na razie ona ukrywa tę informację przed Seanem, który również ma przed nią tajemnice. Końcowe minuty z głównym motywem politycznej konspiracji sugerują nam, że sięga ona wyżej, niż mogliśmy wstępnie się spodziewać. Na razie wątek odgrywa epizodyczną rolę, więc chyba najwyższy czas, by dostał swoje pięć minut i rozruszał jeszcze bardziej ten serial.
King & Maxwell ogląda się niezwykle przyjemnie. Para głównych bohaterów przyciąga do ekranu i momentalnie wzbudza sympatię, nie raz rozbawiając do łez. Letnia rozrywka na dobrym poziomie.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat