Niedawno premierę w Polsce mieli De mørke mænd, druga część serii Oxen autorstwa duńskiego pisarza Jens Henrik Jensen. Z tej okazji przyglądamy się audiobookowi pierwszej powieści w serii, czyli książce De hengte hunde, który dostępny jest na platformie Storytel.

Tytułowym bohaterem serii jest Niels Oxen, były żołnierz, uczestnik wielu misji zagranicznych, bohater wojenny odznaczony najwyższymi możliwymi medalami. A jednocześnie jest to człowiek przegrany, po rozpadzie rodziny, borykający się z ciężkim przypadkiem PTSD, pozbawiony funduszy i celu w życiu. Nie chce nic od świata i chciałby, żeby ten także zostawił go w spokoju.

Niestety nie jest mu to dane – przypadkowo znajduje się w miejscu, w którym dochodzi do zbrodni na byłym polityku, który nadal mocno jest zaangażowany w sprawy Danii. Oxen staje przed wyborem: albo współpracować ze służbami, albo stać się jednym z głównych podejrzanych… czy też raczej kozłem ofiarnym. Niechętnie, ale ze zrozumiałych przyczyn decyduje się na to pierwsze i rozpoczyna półprywatne śledztwo, z którego wyłania się spisek sięgający najwyższych kręgów władzy, a także mający swoje korzenie daleko w przeszłości.

Początek Zanim zawisły psy jest dość niemrawy, narracja skacze między postaciami i urywkami wydarzeń, gdyż autor stara się możliwie szybko wprowadzić na scenę wszystkie istotne postaci i wątki, przy czym jednocześnie usiłuje niczego nie zdradzić, by podtrzymywać napięcie. Efektem jest dość chaotyczna narracja, która na szczęście dość szybko przeradza się w bardziej zwartą fabułę, w której nie zabraknie klasycznych dla thrillerów elementów.

Zanim zawisły psy to typowy przykład fabuły zbudowanej na zasadzie „po nitce do kłębka”, gdzie w centrum mamy znacznie poważniejszą sprawą, niż początkowo się wydawało. Przy tym nie mamy do czynienia wyłącznie z wątkami kryminalnymi – sporo jest także scen akcji, zagrożenia życia czy padających tu i tam trupów. Jensen nieźle rozgrywa także postaci, zestawiającego pełnego traum Oxena z Margrethe Franck, bohaterką będącą w wielu kwestiach jego przeciwieństwem, ale także posiadającą swoją bolesną przeszłość.

Duński autor stworzył dynamiczny i od pewnego momentu wciągający thriller, ale jednocześnie wydaje się, że w jednej książce zawarł aż nadto elementów (chociażby przeszłość Oxena, spisek, tajemniczy mordercy, polityka), przez co niektóre nie potrafią w pełni wybrzmieć. Owszem, nagromadzenie wątków pomaga zwodzić czytelnika przez dłuższy czas, ale koniec końców niektóre z tych wątków są fabularnie zbędne, albo też są zbyt rozbudowane w stosunku do swej roli (np. budowania tła).

Niemniej Zanim zawisły psy okazuje się dobrym thrillerem, który rozkręca się wraz z wysłuchiwaniem kolejnych rozdziałów (lektorem jest Andrzej Pinkowski i z tej roli wywiązuje się nieźle), co zwiastuje, że fabuła pozostałych dwóch części trylogii o Oxenie może przynieść jeszcze więcej satysfakcji dla odbiorcy.