fot. IMDb
Robert Redford to ikona kina i złoty chłopak lat 70., znany nie tylko z klasyków — miał też swój epizod w MCU. Niestety zmarł we wrześniu 2025 roku, a jego rodzina apeluje o poszanowanie prywatności. Amy Redford, córka aktora, opublikowała na Instagramie obszerne oświadczenie, w którym odniosła się do coraz liczniejszych prób wykorzystywania sztucznej inteligencji do tworzenia fałszywych hołdów, cytatów czy nawet wymyślonych planów pogrzebu słynnego aktora.
Robert Redford nie żyje. Żegnamy legendę kina
Jak podkreśliła, żadne z tych treści nie pochodzi od rodziny i stanowią one wyłącznie internetowe fabrykacje. Wskazała również, że w sieci pojawiają się generowane przez AI wizerunki jej ojca, który nie ma już możliwości nic powiedzieć, a część z tych materiałów stawia jej rodzinę w niekorzystnym świetle, co jest wyjątkowo dotkliwe w tak trudnym czasie.
Amy podziękowała fanom za miłość i wsparcie okazywane w mailach czy wiadomościach po śmierci aktora, który odszedł we wrześniu w wieku 89 lat. Jednocześnie zaznaczyła, że nie odbył się żaden publiczny pogrzeb, a ewentualne oficjalne upamiętnienie zostanie zaplanowane dopiero w przyszłości. Zwróciła również uwagę na szerszy problem związany z nadużyciami technologii generatywnej. Podkreśliła, że AI nie zniknie, ale powinna być używana odpowiedzialnie i w dobrym celu.
Źródło: deadline