W ciągu ostatnich dni Ridley Scott wyjawił wiele informacji na temat filmu "Alien: Paradise Lost", który jest kontynuacją "Prometheus". Przypomnijmy, że reżyser zaczął od zapowiedzenia 3 kontynuacji tej superprodukcji.

Czytaj także: Scott po raz pierwszy o "Alien: Paradise Lost"

Teraz po raz kolejny dodaje kilka ciekawostek na temat fabuły:

- Czytałeś kiedyś "Raj utracony" Miltona? W pewien zabawny sposób jest to interesująca podstawa dla mroku filmu. Chodzi o sytuację, kiedy to przystojny gość, który jest cholernie zły, ma każdą dziewczynę i chodzi do klubów, a ten drugi, który nie jest tak przystojny, jest nudny i siedzi w domu. W zabawny sposób wykorzystujemy to jako podstawę fabuły "Alien: Paradise Lost". Klimat będzie złowieszczy, bo kontynuujemy wydarzenia z poprzedniego filmu, gdzie Elizabeth Shaw powiedziała, "chcę polecieć tam, skąd przybyli". No i mamy Michaela Fassbendera w dwóch częściach, więc ona szybko go skleci w całość. Udadzą się na planetę Inżynierów. Odkryją, kto i po co stworzy te okropne biomechaniczne stworzenia przypominające w działaniu bakterię.

Scott podkreśla, że film jest bezpośrednią kontynuacją fabuły "Prometheus". Zdjęcia do  "Alien: Paradise Lost" rozpoczną się w marcu 2016 roku.