Andrzej Sapkowski vs CD Projekt: pełna treść żądań autora dostępna

Andrzej Sapkowski żąda 60 milionów złotych od firmy CD Projekt za prawa do Wiedźmina. Pełna treść wezwania do zapłaty pojawiła się w sieci i pozwala lepiej zrozumieć motywacje pisarza.

Autopromocja

Andrzej Sapkowski żąda 60 milionów złotych od firmy CD Projekt za prawa do Wiedźmina. Pełna treść wezwania do zapłaty pojawiła się w sieci i pozwala lepiej zrozumieć motywacje pisarza.

Reklama

Paweł Krzystyniak 3 października 2018 o 12:23

Tagi: Wiedźmin

Paweł Krzystyniak 3 października 2018 o 12:23

Tagi: Wiedźmin

Reklama

Wczoraj bardzo głośną sprawą był konflikt pomiędzy Andrzejem Sapkowskim i firmą CD Projekt. Pełnomocnicy pisarza zgłosili się do polskiej spółki z wezwaniem do zapłaty 60 milionów złotych. Prawnicy powołują się przy tym na art. 44 ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych, z którego wynika, że autor może domagać się dodatkowych pieniędzy w przypadku, gdy otrzymana przez niego kwota jest znacznie niższa od dochodów osiągniętych przez dane dzieło.

Pełna treść wezwania trafiła do sieci – pojawiła się m.in. na oficjalnej stronie firmy CD Projekt. Pozwala ona lepiej zrozumieć żądania wysuwane przez Andrzeja Sapkowskiego i jego pełnomocników. Prawnicy wyjaśniają, na jakiej podstawie zdecydowano się na taki krok oraz dlaczego żądają 60 milionów.

Zobacz także:

Sapkowski vs CD Projekt. Autor się obudził i żąda olbrzymiej kwoty

Ile CD Projekt zapłacił Sapkowskiemu za Wiedźmina?

Tym samym dość ostrożnościowe podejście i plasujące oczekiwania raczej na minimalnym poziomie, nakazuje przyjąć, że w przypadku wykorzystania utworów naszego Mocodawcy w podstawowych obszarach prowadzonej działalności, tworzącej istotę najważniejszych produktów, właściwe wynagrodzenie winno opiewać na 6% uzyskanych korzyści. Tym samym, odliczając nawet to, co Autor uzyskał do tej pory, jak i jednoczenie uwzględniając wzrost zysków ze sprzedaż w szczególności gry Wiedźmin 3 wraz z dodatkami, uznajmy, że roszczenie na tę chwilę opiewa co najmniej na 60.000.000,00zł (słownie: sześćdziesiąt milionów złotych).

W dalszej części możemy przeczytać, że rozwiązanie to ma dla CD Projektu... korzystne. Dlaczego? Zdaniem pełnomocników pisarza, firm nabyła prawa jedynie do pierwszej części serii.

Lektura zawartych bowiem z Autorem umów nakazywałaby zdecydowanie bardziej oprzeć się na ustaleniu, że jeśli w ogóle nabyto jakieś prawa autorskie, to co najwyżej do pierwszej z serii gier, więc rozpowszechnienie wszystkich kolejnych, w tym rozszerzeń, dodatków, etc., jest po prostu bezprawne.

Najciekawiej wypada jednak fragment o chęci zakończenia sprawy... szybko i po cichu.

Tym niemniej, jak w każdej sprawie, a tym bardziej w niniejszej, uwzględniając specyfikę stosunków między spółką a Panem Andrzejem Sapkowskim, naturę i cechy osobiste Autora, ale też Państwa pozycję i interesy, jesteśmy gotowi zakończyć tę sprawę w sposób polubowny, a co najważniejsze: szybki i cichy.

Pełną treść wezwania do zapłaty możecie znaleźć na oficjalnej stronie CD Projektu.

Trudno na ten moment ocenić, jak sprawa zostanie rozstrzygnięta. Firma CD Projekt wydała wczoraj oficjalne oświadczenie, z którego wynika, że prawa autorskie do twórczości Andrzeja Sapkowskiego zostały nabyte zgodnie z prawem.

W ocenie Spółki żądania są bezpodstawne zarówno co do zasady, jak i wysokości. Spółka w sposób ważny i zgodny z obowiązującymi przepisami, nabyła prawa do utworów Pana Andrzeja Sapkowskiego, m.in. w zakresie niezbędnym do wykorzystania ich w ramach tworzonych przez Spółkę gier, regulując uzgodnione w umowach wynagrodzenia. Wolą Spółki jest utrzymywanie dobrych relacji z autorem dzieł, które stały się inspiracją dla twórczości zespołu Studia CD PROJEKT RED. W związku z tym, Zarząd Spółki dołoży szczególnych starań w celu polubownego rozwiązania sprawy, jednakże rozwiązanie takie winno szanować wcześniej uzgodnione intencje stron i zawarte umowy.

Źródło: cdprojekt.com / fot. Bandai Namco

Reklama