Kinowe Uniwersum Marvela szuka różnych sposobów na przedstawianie swoich komiksowych bohaterów na dużym ekranie. Stara się co jakiś czas czerpać z kina gatunkowego i wychodzić poza ramy kina superbohaterskiego. W filmie Captain America: The Winter Soldier mieliśmy thriller polityczny, w Guardians of the Galaxy mieliśmy do czynienia z space operą, a w ostatnim Thor: Ragnarok z komedią.

Wedle nowych informacji, nadchodzący film Ant-Man and the Wasp ma być pierwszą komedią romantyczną w historii Kinowego Uniwersum Marvela. Mogliśmy się spodziewać, że relacje pomiędzy Scotttem (Paul Rudd) i Hope (Evangeline Lilly) będą co najmniej szły w kierunku romantycznym, ale tutaj studio zdecydowało się na zrealizowanie całego podgatunku. Pierwsza część przygód małego (wielkiego) bohatera przypominała kino szpiegowskie. Teraz twórcy mają pójść w zupełnie innym kierunku.

Zobacz także:

-

Mordercze mrówki atakują. Zwiastun komediowego horroru Dead Ant

-

Tak będzie wyglądać Wasp w sequelu Ant-Mana. Zobacz grafikę

Dla Paula Rudda i Evangeline Lilly nie będzie z pewnością to pierwszy raz z komedią romantyczną. Na pewno jednak będzie to ich pierwszy raz z tym gatunkiem w kinie superbohaterskim. Efekty zobaczymy w 2018 roku.