Gdyby pożar wybuchł w archikatedrze kilkanaście lat temu, prawdopodobnie poniesione straty byłyby nieodwracalne. Dziś przywrócenie świetności jednemu z najważniejszych zabytków gotyckiej architektury sakralnej nie jest niemożliwe. Wszystko dzięki technologii obrazowania laserowego oraz pewnej grze komputerowej od Ubisoftu.

Francuzi mieli mnóstwo szczęścia w tej ogromnej tragedii. Mimo iż zgliszcza katedralnego dachu wyglądają okropnie, istnieje spora szansa, że kościół uda się odbudować w taki sposób, aby jeszcze przez lata zachwycała kunsztem średniowiecznych architektów. Historyk sztuki Andrew Tallon na potrzeby swoich prac badawczych wykonał bowiem szczegółowy laserowy skan budowli. Naukowiec pragnął w najdrobniejszych szczegółach zbadać jej konstrukcję, aby poznać sposoby wznoszenia tak gigantycznych obiektów na długo przed erą drapaczy chmur.

Metoda, którą zastosował Tallon, pozwalała stworzyć wysoce precyzyjny, wirtualny model kościoła. Dzięki zastosowaniu technologii obrazowania laserowego był w stanie odwzorować ją z dokładnością do pięciu milimetrów. Co jest niezwykle istotne, Tallon nie ograniczył się wyłącznie do wykonania pomiarów laserowych - każdy skan uzupełnił sferyczną panoramą wykonaną dokładnie z tego samego miejsca, w którym ustawił sprzęt do obrazowania przestrzennego. Dane, które zebrał, przysłużą się architektom odbudowującym spopielone zadaszenie.

A to nie jedyne arcycenne źródło. Jak się okazuje, równie przydatna może okazać się gra Assassin’s Creed: Unity. Dziennikarze serwisu The Verge dotarli do artystki Caroline Miousse, która pracowała w Ubisofcie w trakcie powstawania tej produkcji. Jednym z jej zadań było stworzenie wirtualnej wersji słynnej katedry. Największej i najokazalszej budowli w całej grze.

Zobacz także:

-

Czy seria Splinter Cell powróci? Prezes Ubisoftu wspomina o grze

-

Nvidia stworzyła algorytm, który zamieni prosty szkic w pejzaż

Miousse spędziła na analizie zdjęć budynku dziesiątki jeśli nie setki godzin. Artystka pragnęła, aby osoby odpowiedzialne za teksturowanie obiektów perfekcyjnie odwzorowały umiejscowienie każdej, nawet najmniejszej cegły. Dzięki temu studio dysponuje jednym z najdoskonalszych wirtualnych modeli Notre Dame w historii. Te dane w połączeniu z informacjami zebranymi przez Tallona mogą sprawić, że przywrócenie katedry do dawnej świetności będzie możliwe, choć z pewnością bardzo kosztowne.