

James Cameron gościł w podcaście Marianne Williamson, w którym rozprawiał o kulisach procesu twórczego nie tylko przy Avatarze 2, ale także pozostałych kontynuacjach.
Popularny reżyser wyjaśnia, że gdy zaczęli prace nad kontynuacjami, na początku miały być trzy sequele, a potem projekt rozrósł się do czterech filmów. Jego początkowa współpraca ze scenarzystami nie szła tak gładko, jak można byłoby sądzić, bo chciał, aby cały proces kreatywny szedł zgodnie z jego wizją. Musiał nawet grozić im zwolnieniem.
Na początku zajęli się analizą fabuły, następnie duchowości oraz takich motywów jak kapitalizm, imperializm, kolonializm, nadużywanie praw człowieka i zaburzanie porządku naturalnego. Doszli również do etapu analizy głębokiej sfery opowiadania historii działającej jak sen. Tak to reżyser wyjaśnia.
Podkreśla kilka razy, że chodzi o to uczucie, gdy oglądamy film i czujemy się, jakbyś przenieśli się w świat wyobraźni rodem z snu czy marzeń.. Takie uczucie często sprawia, że widzowie oglądają pełni emocji z szeroko otwartymi oczami. Dodaje, że niektóre wątki Avatara 2 i Avatara 3 zostały usunięte ze scenariusza, bo nie były w stanie wywołać takiej reakcji.
Ostatecznie cały proces zakończył się pomyślnie i scenariusze do czterech części zostały zakończone. Obecnie po wielu miesiącach zdjęć James Cameron finalizuje etap postprodukcji.
Avatar 2 - premiera w kinach odbędzie się 16 grudnia 2022 roku. Kolejne części co 2 lata.
Źródło: theplaylist.net

