W tej kwestii dajemy aktorom wolną rękę. Każda fryzura, którą miała w filmach Scarlett Johansson, wynikała z jej osobistego pomysłu i wizji (...). To [Avengers: Koniec gry - przyp. red.] był pierwszy raz, kiedy Brie wcielała się w tę postać. Nagrała swoje sceny jeszcze przed wejściem na plan Kapitan Marvel i myślę, że eksperymentowała ze swoją bohaterką, z tym, kim ona jest. I to są wybory, jakich dokonała Brie ze swoją ekipą od fryzury i makijażu. Moim zdaniem ona zaczęła lepiej rozumieć tę postać, zwłaszcza gdy przyszło do kręcenia jej solowego filmu. Zaczęła dokonywać różnych wyborów - i jako artystka powinna mieć prawo do wybierania tego, co akurat chce zrobić.
Sama Brie Larson już wcześniej odnosiła się do kwestii filmu mówiąc, że produkcja Avengers: Koniec gry zawsze pozostanie dla niej tą pierwszą. Wspomina, że to był czas, w którym nie znała jeszcze swojej postaci zbyt dobrze - nie miała nawet scenariusza do Kapitan Marvel, by dowiedzieć się o niej czegoś więcej.
O tym, jak wypadnie Kapitan Marvel wśród Avengers, przekonamy się jeszcze w tym miesiącu. Premiera 25 kwietnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj