

Ted Sarandos w rozmowie z New York Times skomentował sukces w box office Barbie i Oppenheimera. Oba filmy przyciągnęły do kina masę widzów. Dyrektor generalny Netflixa uważa jednak, że równie dużym zainteresowaniem cieszyłyby się na małym ekranie, który jego zdaniem zresztą nie jest w niczym gorszy.
Sarandos skomentował także sukces serialu Reniferek, który mimo nieco słabszego startu, z czasem stał się niekwestionowanym hitem na Netflixie. CEO uważa, że to zasługa algorytmu platformy streamingowej, który polecił tytuł widzom z całego świata.
A to wielki, wielki hit w Wielkiej Brytanii. Netflix robi to tak, że coś takiego zostaje wykryte przez algorytm, który zaczyna pokazywać to większej ilości widzów, ponieważ jeśli coś staje się hitem w jednym kraju, to jest duża szansa na to, że osobom spoza niego także się to spodoba. I rzeczywiście, Reniferek odniósł ogromny sukces na całym świecie.
Zobacz także:
Wyjątkowe pojemniki na popcorn - Diuna 2, Barbie, Wonka
Źródło: Deadline


