Studio Sony zaskoczyło fanów "Bad Boys" i zapowiedziało nie tylko 3. część przygód bohaterów, ale również 4. odsłonę. Kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się, że Joe Carnahan ("Narc") prowadzi negocjacje dotyczące przejęcia po Michaelu Bayu stołka reżysera serii. Twórca miał także wprowadzić poprawki do scenariusza Davida Guggenheima. Wygląda na to, że historii starczy aż na 2 filmy.

To ciekawa sytuacja, bo nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, że Carnahan faktycznie wyreżyseruje film, ani nawet, że Will Smith i Martin Lawrence powrócą. Wydaje się jednak, że to kwestia czasu, ponieważ "Bad Boys 3" ma datę premiery ustaloną na 17 lutego 2017 roku, a "Bad Boys 4" na 3 lipca 2019 roku.

Wytwórnia od 2012 roku pracowała również nad nowym "Jumanji". Po nagłej śmierci Robina Williamsa nikt już nie mówił o projekcie, ale teraz ten temat nagle powrócił. Wszystko wskazuje na to, że szykowany jest remake, a datę premiery zaplanowano na 25 grudnia 2016 roku.

Czytaj także: Finalny zwiastun „Hitman: Agent 47″

Oprócz tego wiemy, że "Underworld 5" zadebiutuje w kinach 21 października 2016 roku, a "Resident Evil: The Final Chapter" 27 stycznia 2017 roku. Natomiast Chris Pratt pojawi się na kinowych ekranach 23 września 2016 roku w "The Magnificent Seven" i 21 grudnia 2016 roku w "Passengers", wraz z Jennifer Lawrence.