Fabuła Blood Drive skupia się na ostatnim dobrym gliniarzu w Los Angeles. Musi on uczestniczyć w śmiertelnie niebezpiecznym wyścigu, w którym jego nadzieją jest tajemnicza femme fatale. W tym świecie samochody nie potrzebują benzyny… wystarczy ludzka krew.
Każdy odcinek to osobna historia inspirowana kinem znanym pod określeniem „grindhouse”. Będą więc kanibale, potwory, kulty i amazonki. Choć ten gatunek świecił triumfy w latach 70., współczesny widz poznał go dzięki Robert Rodriguez i Quentin Tarantino. Panowie stworzyli Death Proof i Planet Terror.
Amerykańska premiera zaplanowana jest na 14 czerwca, dzień później serial pojawi się na Showmaxie.
Źródło: zdjęcie główne: Scifi
