Okazuje się, że Fantastic Beasts and Where to Find Them osiągają wpływy zgodne z prognozami analityków. Film zajmuje pierwsze miejsce w box office USA z wynikiem 75 mln dolarów. Jest to niższe otwarcie niż każdej części serii Harry Potter. Niektórzy analitycy twierdzą, że jest to jednak poniżej oczekiwań, bo ponad 55% widzów to ludzie powyżej 35 roku życia, czyli fani Harry'ego Pottera. Problem polega na tym, że nie udało się przyciągnąć młodszych widzów, których było zaledwie 18%.  Na świecie film zbiera dobre 143 mln dolarów z 63 krajów (bez Chin i Japonii). Sumując, na koncie 218 mln dolarów przy budżecie 180 mln dolarów. Solidnie, ale po nostalgii do świata Harry'ego Pottera można było oczekiwać więcej.

Na drugie miejsce spadł Doctor Strange Marvela i Disneya, osiągając wpływy w wysokości 17,7 mln dolarów. Jest to trzeci weekend wyświetlania. Łącznie w USA ma 181,5 mln dolarów. Ze świata zbiera kolejne 26 mln dolarów, mając razem 390,4 mln dolarów. Sumując, łącznie na koncie 572 mln dolarów.

Podium zamyka animacja Trolls z wynikiem 17,5 mln dolarów. Łącznie w USA ma już 116,3 mln dolarów. Natomiast na świecie osiąga przychody w wysokości 11,4 mln dolarów z 66 krajów, mając razem 146,2 mln dolarów. Sumując, łącznie na koncie 261,4 mln dolarów.