Chris Carter opowiada o nowym Z Archiwum X
W ostatnią niedzielę do ramówki FOX powróciło Z Archiwum X. O premierowym odcinku, a także o krytyce i przyszłości marki wypowiedział się twórca projektu - Chris Carter.
W ostatnią niedzielę do ramówki FOX powróciło Z Archiwum X. O premierowym odcinku, a także o krytyce i przyszłości marki wypowiedział się twórca projektu - Chris Carter.
Powrót The X-Files już dziś można uznać za spektakularny sukces. Serial bije rekordy popularności w Stanach Zjednoczonych, ale również w innych krajach na całym świecie, w tym również w Polsce.
Chris Carter w rozmowie z The Hollywood Reporter ujawnił wiele ciekawych szczegółów związanych z serialem. Ujawnił, że premiera nie jest najdroższym odcinkiem w produkcji całego 10. sezonu. To miano przypada drugiemu odcinkowi, który pokazano w poniedziałek (u nas we wtorek na FOX).
Carter potwierdził też, że statki kosmiczne, które pojawiły się w serialu, zostały zbudowane i nie były tworem komputerowym.
- Ten, który znikał, to tak naprawdę ważący blisko 5 ton obiekt. Jest niesamowity. Jednak 2 dni przed tym jak rozpoczynaliśmy zdjęcia, liny które go przetrzymywały pękły i runął na ziemię. Nie wiedzieliśmy nawet, czy będziemy w stanie kręcić przy nim zaplanowane sceny. To był cud, ze nikt wtedy nie ucierpiał. Aktorzy kręcili sceny bardzo blisko statku - zauważył Carter.
Czytaj także: Gra o tron – z pilotowego odcinka wycięto ważną scenę
Twórca The X-Files powiedział też, że jest bardzo zadowolony z odbioru nowych odcinków przez fanów.
- Od prezentacji w Cannes, przez Comic-Con i kolejne miesiące, otrzymałem mnóstwo pozytywnych słów na temat pierwszego odcinka. Teraz dostajemy kilka bolesnych ciosów od krytyków, ale wiedziałem, że nie wszystkim się ta wizja spodoba. Wiedzieliśmy, że trafimy w gusta wielu osób, ale nie wszystkim. Jestem z tego odcinka bardzo dumny. Pod względem fabularnym jest bardzo szeroki, opiera się na ludzkiej paranoi i całkowicie zmienia kierunek, w jakim podąża główny wątek - powiedział Carter.
Carter powiedział też, że od początku chciał stworzyć sezon, w którym główny wątek rozpocznie się w 1. odcinku i zakończy w 6. Pozostałe 4 odcinki miały być oparte na pojedynczych historiach, które napisane zostaną przez wybitnych scenarzystów, pracujących już kiedyś przy serialu. Carter dodał też, że jest w kontakcie z innymi scenarzystami, którzy odpowiadają za popularność The X-Files.
- Spotkałem się z Vincem Gilliganem, jednak on jest bardzo zajęty na planie Better Call Saul. Howard Gordon robi kilka seriali, Alex Gansa pracuje nad Homeland, a Frank Spotnitz robi teraz 2 seriale. Jestem szczęśliwy, że im się powodzi. To ich praca, a ich sukces tylko o nim świadczy.
Carter wypowiedział się też na temat przyszłości serialu.
- Na dzień dzisiejszy nic nie wiem. W tej chwili chcemy mieć świetną oglądalność i wtedy będziemy rozważać wszystkie opcje. Bardzo chciałem kontynuować ten serial w kontekście teraźniejszym, pod względem technologicznym, geopolitycznym i naukowym. Jak obejrzycie wszystkie 6 odcinków, zobaczycie jak to działa.
Biorąc pod uwagę rewelacyjną oglądalność 2 odcinków The X-Files, Chris Carter i stacja FOX już teraz powinni rozmawiać o kontynuacji.
Źródło: THR / Fot. FOX
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat