Na panelu na WonderCon znaleźli się producent prowadzący Andrew Kreisberg oraz aktorzy: Danielle Panabaker (Caitlin), Candice Patton (Iris) i Carlos Valdes (Cisco).

Andrew Kreisberg zapowiada, że gościnny występ Laurel (Katie Cassidy) w jednym z nadchodzących odcinków jest jedną z najfajniejszych historii, jakie przyszło mu pisać. Wyjawia, że Cisco stworzy dla Laurel nową wersję tzw. "płaczu kanarka", który ma być bardzo podobnie wykorzystywany jak w komiksach. Producent wyjawił także, że w 2. sezonie zobaczymy takich złoczyńców jak Mirror Master czy Dr. Alchemy.

- Mamy też jedną postać, która sprawi, że ludzie oszaleją z wrażenia - wyjawił Kreisberg.

[video-browser playlist="678569" suggest=""]

Mówi także, że nie zdziwiłby się, gdyby pewnego dnia w serialu pojawili się inni superbohaterowie będącymi Flashem jak Wally West czy Black Flash.

Czytaj także: David Lynch porzuca "Miasteczko Twin Peaks"

Natomiast Danielle Panabaker intrygująco mówi, że jest podekscytowana tym, że jej postać potencjalnie może stać się komiksową Killer Frost. Obiecuje, że zobaczymy ją szybciej, niż nam się wydaje.

Kreisberg opowiedział też o spin-offie "Arrow" i "The Flash":

- To można porównać do tego, jakbyśmy mieli oglądać co tydzień crossovery. To będzie szaleństwo i jazda bez trzymanki.

Na koniec każdy z obecnych miał jednym słowem opisać przyszłość swojej postaci. Valdes: "marzenia", Patton: "wkurzona" i Panabaker: "Frosty". Natomiast Kreisberg opisał jednym słowem finał sezonu: "łzy".

Obecnie "The Flash" ma przerwę w emisji. Powraca on na amerykańskie ekrany 14 kwietnia.