Luc Besson ("Léon")  napisze scenariusz i wyreżyseruje widowisko science fiction pt. "Valerian and the City of a Thousand Planets", oparte na francuskim komiksie, który w latach 60. stworzyli Pierre Christin i Jean-Claude Mézières.

Jest to olbrzymi projekt studia EuropaCorp, które wiąże z nim duże nadzieje. Potwierdza to budżet, który ma wynosić 180 mln dolarów!

Do obsady dołączył Clive Owen ("Children of Men"), który pojawi się w filmie jako dowódca Arün Filitt. W rolach głównych wystąpią Dane DeHaan ("Chronicle") jako Valerian i Cara Delevingne ("Suicide Squad") jako Laureline.

Czytaj także: Zwiastun tylko dla dorosłych komedii „Scouts Guide to the Zombie Apocalypse”

Komiks skupiał się na przygodach Valeriana i Laureline, którzy mogą podróżować w czasie i przestrzeni. Jeden z woluminów nosił tytuł "The Empire of a Thousand Planets" i nim będzie pewnie inspirowany film. Oto jego zarys fabuły:

Valerian i Laureline wyruszają na misję, aby zbadać Syrte, główną planetę układu liczącego 1000 światów. Ich celem jest sprawdzenie czy Syrtianie mogą być zagrożeniem dla Ziemian. Na miejscu znajdują umierające imperium, któremu przewodzą dekadenccy arystokraci, ludność gotową do wszczęcia rewolucji oraz tajemniczych, zamaskowanych mędrców, którzy z ukrycia pociągają za wszystkie sznurki. Agenci Ziemi staną przed bardzo ciężkim dylematem.

Zdjęcia mają rozpocząć się w grudniu, a światowa premiera planowana jest na lato 2017 roku.