

Finałowy odcinek 1. sezonu Pingwina udowodnił, jak okrutnym, samolubnym i bezwzględnym człowiekiem jest Oz Cobb, w którego wcielał się Colin Farrell. To jednak nie jest złoczyńca bez słabości. Jedną z nich był sam jego tytułowy pseudonim. Ludzie w jego otoczeniu używali nazwy Pingwin jako czegoś poniżającego. Ilekroć to słowo padało z czyichś ust, Cobb od razu wpadał w szał i był o krok od agresji.
Colin Farrell w wywiadzie dla CinemaBlend opowiedział jednak o usuniętej scenie z finałowego odcinka, która miała pokazać jego zmianę podejścia do tego pseudonimu.
Seriale DC - ranking według krytyków
Zobaczcie, na której lokacie jest Pingwin.
Zobacz także:
Źródło: comicbookmovie.com

