Crossover seriali superbohaterskich stacji CW zbliża się bardzo powoli, jednak twórcy i aktorzy starają się wciąż podtrzymać zainteresowanie nadchodzącym wydarzeniem. Głos w jego sprawie zabrał jeden z głównych odpowiedzialnych za Arrowverse, Andrew Kreisberg, który chciał wytłumaczyć odbiór Supergirl przez inne postacie uniwersum:

Niektórzy ludzie, jak Barry, już ją znają, więc Barry będzie w stosunku do niej dobrze nastawiony. Inni będą nią od początku zauroczeni - myślę, że Sara Lance będzie w niej nawet lekko zadurzona. Diggle, jak to ma w zwyczaju, stwierdzi, że widział już wszystko. Wtedy ktoś powie: Hej, to Supergirl! Na co on odrzeknie: A co w niej jest takiego super? Wtedy Kara podniesie coś ciężkiego z ziemi, a Dig doda: Jestem już przekonany.

Nieco większy dystans wobec niej będzie zachowywał Green Arrow, mający przecież swoje własne doświadczenia z superbohaterami:

Jedną z części podróży Olivera w tych odcinkach będzie uderzenie w jego czułe punkty z powodu spraw, które chciałby zaakceptować. Widział już żołnierzy Mirakuru, Jamę Łazarza, magię, Damiena Darhka, ale latający kosmici, którzy mogą cię usmażyć promieniami z oczu, to dla niego coś zupełnie nowego. Będzie trzymał dystans - w końcu taki jest. Kara powie nawet coś w stylu: Czy on mnie nie lubi? Barry odpowie jej: Nie, on traktuje tak każdego.

Zobacz także: Z kim będą walczyć herosi CW w crossoverze?

Wiemy już też, że w jednym z najbliższych odcinków serialu Arrow zobaczymy tajemniczy, wielki skutek wydarzenia Flashpoint. Producent, Marc Guggenheim, wyznał również, że główny złoczyńca obecnego sezonu, Prometheus, nie ma żadnego innego celu poza walką z tytułowym bohaterem produkcji. Wykluczył także, byśmy kiedykolwiek zobaczyli Felicity działającą w kostiumie superbohaterki.