

Rozwiązaniem kłopotów finansowych niemieckiego Cryteku może okazać się chiński Tencent. Firma z Państwa Środka podobno jest zainteresowana kupnem autorów serii Crysis. Zdaniem niemieckiego Bilda rozmowy toczą się już od pewnego czasu, a na stole pojawiła się konkretna kwota za przejęcie aktywów. Tencent ponoć jest w stanie wyłożyć ponad 300 milionów euro. Nabywcą Cryteku ma być europejski oddział chińskiej korporacji.
Bild, powołując się na swoje anonimowe źródła, zaznacza, że Chińczykom niekoniecznie musi chodzić o gry wideo i przypomina, że technologia CryEngine wykorzystywana jest w symulatorach i programach szkoleniowych dla żołnierzy USA oraz niektórych ich sojuszników, w tym Niemiec i Francji.
Sprawie bacznie przygląda się niemiecki rząd. Henning Otte z rządzącej Niemcami partii CDU, zapowiada, że jeżeli informacje się potwierdzą, państwo postara się zablokować transakcję "ze względu na bezpieczeństwo narodowe".
Źródło: twitter.com

