Nie jest na razie jasne, czy w czasie tegorocznego Comic-Conu w San Diego poznamy jakiekolwiek informacje o ewentualnym filmie Człowiek ze stali 2 - wcześniej spekulowano, że na konwencie powstanie produkcji zostanie oficjalnie potwierdzone. Na razie musimy się jednak zadowolić wywiadem, w którym Henry Cavill zabrał głos na temat obrazu. Aktor chciałby, by głównym złoczyńcą został Brainiac:
To byłby naprawdę świetny antagonista, naprzeciw którego mógłby stanąć Superman. On stanowi wielkie zagrożenie - miałbym frajdę na planie. Powinno go być sporo, powinien mieć wiele kwestii.
Cavill przyznał również, że wolałby wcielać się na ekranie w klasyczną wersję herosa, przepełnionego dobrocią i postrzeganego jako symbol nadziei:
W komiksach mamy radosnego, przepełnionego nadzieją, ale i potężnego Supermana. Nie tylko jakieś słodkie rzeczy w stylu ratowania kotków, ale też twardziela. Superman, którego widzicie, to nieokiełznana siła, niekoniecznie ujawniająca się w negatywny sposób - widzicie ją raczej w trakcie ratowania ludzi. Zagrałbym w takim filmie z ogromną przyjemnością.
Dodając jeszcze:
Mamy wiele historii, w których Superman jest klasycznym herosem, promykiem nadziei, inspiracją dla innych. Byłoby wspaniale nakręcić film z taką jego wersją.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj