Wydaje się, że wielu fanów uniwersum Marvela byłoby zachwyconych, gdyby w filmie Avengers: Infinity War - Part I pojawili się bohaterowie z grupy The Defenders , ale też postacie znane z serialu Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. Czy jest to możliwe? Studio Marvel nigdy oficjalnie nie potwierdziło takiej możliwości, ale w sieci pojawiła się wypowiedź producenta Marvela Nate'a Moore'a.

Czytaj także: Flaked – polski dubbing w komedii Netflixa

Moore przy okazji wywiadu serwisem Slash Film o filmie Captain America: Civil War, zapytany został również o seriale telewizyjne i ich wpływ na filmy.

- Wydaje mi się, że pojawienie się telewizyjnych bohaterów w filmach jest bardzo prawdopodobne. Musicie jednak pamiętać, że pod względem przedziału czasowego seriale telewizyjne opowiadają historię znacznie szybciej niż filmy, bo obejmują 12, a czasem nawet 22 odcinki. Dlatego też czasem trudno jest sprawić, by obie rzeczy do siebie pasowały. Nie ukrywam, że podoba nam się pomysł, w którym Luke Cage, Jessica Jones, Daredevil, Punisher i Agenci T.A.R.C.Z.Y. odgrywają w całej historii jakąś istotną rolę. Musimy jednak dobrze przemyśleć, jak to zrobić i czy będzie pasować to do historii - stwierdził Moore.

Film Avengers: Infinity War - Part I do kin wejdzie w dwóch częściach: 4 maja 2018 roku i 3 maja 2019 roku.

Tytułowe 2 spłukane dziewczyny to dwie przyjaciółki, które postanowiły podbić Nowy Jork. Mają jednak mały problem - są absolutnie bez grosza. Swoje finansowe doły czy miłosne niepowodzenia nadrabiają ciętym dowcipem i ironią. Bo to złe babeczki były.

Oglądaj najnowszy sezon w każdą niedzielę o 20:00 w Comedy Central.